Logo Przewdonik Katolicki

Kościelny - to brzmi dumnie

Marcin Makohoński
Fot.

Każdą parafię tworzą bardzo różni ludzie. Przychodzą do swojej świątyni, modlą się i mniej lub bardziej angażują w życie parafialnej wspólnoty. Są jednak i tacy, którzy bezgranicznie i bezinteresownie oddają się pracy na rzecz parafii, Kościoła, czy też, jak sami mówią: ,,Dla Bożej chwały". Czy potrafimy docenić ich całkowite zaangażowanie i poświęcenie? 25 czerwca br....

Każdą parafię tworzą bardzo różni ludzie. Przychodzą do swojej świątyni, modlą się i mniej lub bardziej angażują w życie parafialnej wspólnoty. Są jednak i tacy, którzy bezgranicznie i bezinteresownie oddają się pracy na rzecz parafii, Kościoła, czy też, jak sami mówią: ,,Dla Bożej chwały". Czy potrafimy docenić ich całkowite zaangażowanie i poświęcenie? 25 czerwca br. w kościele parafialnym pw. Wszystkich Świętych w Raczkowie ks. bp Wojciech Polak odznaczył medalem "Zasłużony dla Archidiecezji Gnieźnieńskiej" Bronisława Ganska, który od 20 lat pełni tutaj funkcję kościelnego.
Trudno jest tak naprawdę wyliczyć wszystkie obowiązki i zadania kościelnego. Wydawałoby się, że jest to człowiek odpowiedzialny wyłącznie za przygotowanie kościoła oraz paramentów liturgicznych niezbędnych do celebracji Eucharystii. Jednak w większości parafii kościelny to po prostu "człowiek od wszystkiego". Tak też jest w parafii pw. Wszystkich Świętych w Raczkowie.
"Wikariusz proboszcza"
Bronisław Ganska urodził się jeszcze przed II wojną światową, 18 kwietnia 1930 roku. Przez długie lata swojego życia pracował jako traktorzysta w pobliskim Państwowym Gospodarstwie Rolnym. Od 20 lat pełni funkcję kościelnego w kościele w Raczkowie. - "Wikariusz proboszcza", tak nazywają tutejsi mieszkańcy naszego kościelnego - mówi z uśmiechem ks. Karol Kaczor, proboszcz parafii pw. Wszystkich Świętych w Raczkowie i parafii pw. św. Michała Archanioła w Jabłkowie. - Nie są to oczywiście słowa złośliwe. Choć staż naszego pana kościelnego nie jest stosunkowo długi, to jednak jego zaangażowanie i poświęcenie w pracy na rzecz parafialnej świątyni jest ogromne. Składa się na nią posługa przy ołtarzu, opieka nad kościołem oraz utrzymanie estetycznego wyglądu świątyni i jej otoczenia. Wydawałoby się, że to niewiele, a jednak praca ta wymaga poświęcenia własnego czasu i wielu sił. Dlatego też, aby uhonorować i podziękować za szczególne zaangażowanie na rzecz wspólnoty parafialnej, ks. Karol Kaczor zwrócił się do ks. abp. Henryka Muszyńskiego o odznaczenie Bronisława Ganska medalem "Zasłużony dla Archidiecezji Gnieźnieńskiej". Aktu odznaczenia dokonał 25 czerwca br. podczas uroczystej Mszy św. ks. bp Wojciech Polak.
Tu kończy się droga
- W parafii pw. Wszystkich Świętych w Raczkowie nie brakuje chęci i rąk do pracy - tłumaczy ks. proboszcz. - Każdy stara się pomóc, jak tylko może. Oczywiście, zawsze na tyle, na ile pozwalają każdemu jego własne obowiązki i domowy budżet, który w większości zasilają renty i emerytury. Parafia mimo tego, iż jest mała, ma swoją historię, w dodatku długą i bogatą. Powstała w XIII wieku, a drewniany kościół, który jest chlubą i dumą parafian, zbudowano w latach 1780-1782. Jest on niemałą atrakcją turystyczną w okolicy i mimo tego, iż do wsi biegnie tylko jedna droga, która zresztą w Raczkowie się kończy, latem nie brakuje tutaj turystów podziwiających drewniany skarb. Dla wspólnoty parafialnej obecny rok to czas zmian. Ksiądz Karol Kaczor, zgodnie z dekretem ks. abp. Henryka Muszyńskiego, został bowiem zwolniony z obowiązków proboszcza parafii (w Raczkowie i Jabłkowie) i mianowany z dniem 3 lipca br. proboszczem parafii pw. św. Mikołaja Bp. w Skokach. Mieszkańcy parafii z żalem będą żegnać ks. Kaczora. Wspólnym wysiłkiem niejedno zrobili dla dobra wspólnoty i dwóch drewnianych kościołów.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki