Logo Przewdonik Katolicki

Taniec, śpiew i "Tak!" dla Chrystusa

Bernadeta Kruszyk
Fot.

Ponad 180 tysięcy młodych ludzi spotkało się w sobotę (29 maja br.) nad brzegiem jeziora lednickiego, by wziąć udział w ósmym Apelu III Tysiąclecia. Tym razem mottem przewodnim był 21. rozdział Ewangelii wg św. Jana mówiący o obfitym połowie ryb oraz szczególnych pytaniach, jakie Jezus zadał Piotrowi: ,,Czy kochasz? Czy kochasz mnie? Czy kochasz mnie bardziej?" W sobotnią noc tysiące...

Ponad 180 tysięcy młodych ludzi spotkało się w sobotę (29 maja br.) nad brzegiem jeziora lednickiego, by wziąć udział w ósmym Apelu III Tysiąclecia. Tym razem mottem przewodnim był 21. rozdział Ewangelii wg św. Jana mówiący o obfitym połowie ryb oraz szczególnych pytaniach, jakie Jezus zadał Piotrowi: ,,Czy kochasz? Czy kochasz mnie? Czy kochasz mnie bardziej?" W sobotnią noc tysiące ust i serc powtórzyło raz jeszcze za św. Piotrem: ,,Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham!"


W 1995 roku do Zgromadzenia Ojców Dominikanów w Poznaniu przyszedł list z Watykanu. Ojciec Święty - Jan Paweł II pisał: ,,Ten Góra szaleje, ale to szaleństwo trzyma się kupy. Myśli i o ludziach, i o pieniądzach, i o Trzecim Tysiącleciu, i o ziemi". Papież miał rację. Dominikanin o. Jan Góra szaleje i szaleństwem swym zaraża coraz większe rzesze młodych ludzi. Szaleństwem, które nazwać można wielką, radosną i żywiołową manifestacją wiary, nadziei oraz miłości...

Módl się i tańcz


Nie inaczej było w tym roku. Na zalane słońcem pola lednickie już od wczesnych godzin rannych przybywały grupy młodych ludzi z plecakami, śpiworami, transparentami, grzechotkami i gitarami... O godzinie 15.00 niemal wszystkie sektory wokół Bramy Ryby, nad którą rozwieszono 80-metrową sieć rybacką, były już szczelnie wypełnione. A potok ludzi nie ustawał... Upał, kurz, bolące stopy... Nic to... Najważniejsze, by być razem i wspólnie przeżywać radość spotkania z Chrystusem...
Emilia Matyśkiewicz przyjechała ze Skarżyska Kamiennej. Mówi, że był czas, kiedy nie wiedziała, co jest ważne, a co nie. Pogubiła się, zaplątała. Ktoś zaprosił ją na spotkanie lednickie. Pojechała. To był przełom. Ela Przykład i Kasia Piotrowska przyjechały z Łodzi. Po raz pierwszy. Wcześniej oglądały "Lednicę" w telewizji. Są pod dużym wrażeniem... Pytam, czy w tym tłumie można się wyciszyć? Spotkać Chrystusa? Odpowiadają, że tak, bo jest obecny w każdym człowieku, bo powiedział: ,,Gdzie dwóch lub trzech zgromadzonych jest w imię moje, tam i ja jestem z nimi". Zdanie to doskonale ilustruje istotę tych wielkich zgromadzeń modlitewnych, podczas których tysiące ludzi czuje i myśli podobnie. Nikogo nie dziwią radosne tańce, głośne śpiewy, księża spowiadający w trawie, łzy radości, wzruszenia i ulgi... - Oni wiedzą, po co tu przyjechali - mówi O. Jan Góra. - Chcą nakarmić się Chrystusem. Chcą pokazać, jak bardzo Go kochają i dzielić się tym z innymi. Chcą dać się złowić w sieć miłości...

Powiedz Chrystusowi: "Tak!"


A sieć zarzucono tuż po 16.00. Uczestnicy odziani w białe szaty, utkali ją z małych kawałków sznurka i złożyli przy Drodze III Tysiąclecia biegnącej przez środek pól lednickich ku Bramie Rybie. Chwilę później drogą tą przeszła procesja z Ikoną Jasnogórskiej Pani oraz relikwiami św. Wojciecha. Zebranych raz jeszcze witał ks. abp Henryk Muszyński.
- Lednicki wieczernik nie różni się niczym od wieczernika jerozolimskiego - mówił. - Jesteśmy zgromadzeni w Duchu Świętym, otwarci na Jego tchnienie, na Jego światło i na Jego moc. Tutaj dokonuje się duchowa odnowa umysłów i serc.
Niespełna dwie godziny później, dzięki połączeniu satelitarnemu, do zgromadzonej na polach lednickich młodzieży przemówił Ojciec Święty Jan Paweł II. - Chrystus pyta: "Czy mnie miłujesz?" - mówił. - Chrystus pyta: "Czy miłujesz mnie bardziej?" Wejdź w głębię swojego młodego serca. Tam znajdziesz odpowiedź. Miłość jest w Tobie. To Boży dar. A zatem patrz w przyszłość i nie bój się powiedzieć Chrystusowi: "Tak!" Choć to miłość wymagająca, nie bój się kochać Chrystusa! Słów tych wysłuchano w ciszy, by po chwili ze zdwojoną siłą - jakby w odpowiedzi na wezwanie Papieża - zaśpiewać ,,Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham!" Pieśń ta rozbrzmiewała na polach lednickich jeszcze wielokrotnie tego wieczora. Po 20.00, w blasku zachodzącego słońca, rozpoczęła się uroczysta Eucharystia, której przewodniczył ks. kard. Józef Glemp, i którą koncelebrowało ponad tysiąc kapłanów. Po jej zakończeniu Prymas Polski i kard. Lubomyr Huzar, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego odmówili modlitwę w intencji pojednania oraz wypuścili dwa białe gołębie. Rozpalono ogniska. Rozpoczęła się nocna część modlitewnego czuwania nad jeziorem lednickim.

Dziel się miłością, dziel się radością


Tysiące migoczących płomyczków. Tysiące rozśpiewanych ludzi. Tysiące chlebków w kształcie rybek, którymi dzielono się przy ogniskach. Nocny chłód nie ostudził modlitewnego zapału. Trwało ,,Nabożeństwo obfitego połowu ryb". Młodzi po raz kolejny odpowiedzieli na pytanie Jezusa: ,,Czy mnie kochasz?" Przed północą ruszyła procesja z Najświętszym Sakramentem. Ksiądz prałat Jankowski, z pomocą dwóch diakonów, wniósł na środek pola potężną, trzymetrową monstrancję i udzielił błogosławieństwa wszystkim zgromadzonym. Nieco później, podczas ,,Nabożeństwa Dobrego Pasterza" ks. bp Wojciech Polak pobłogosławił laski pasterskie zwieńczone repliką lednickiego krzyża, które wręczono uczestniczącym w spotkaniu kapłanom. Wreszcie nadszedł moment najważniejszy - wyboru Chrystusa. - Dzisiaj, we wspólnocie z braćmi i siostrami, za apostołem Piotrem powtarzam: ,,Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego, a myśmy poznali i uwierzyli, że Ty jesteś Chrystus, Boga Syn, Zbawiciel" - mówił ks. abp Henryk Muszyński, a wraz z nim tysiące młodych, pamiętając o przytoczonych chwilę wcześniej przez o. Górę słowach poety: ,,Uczyniwszy wybór na wieki, w każdej chwili wybierać muszę". Apel zakończyło tradycyjne przejście przez Bramę Rybę i modlitewne czuwanie, na którym młodzież trwała do świtu. Dopalały się świece i ogniska, sen morzył powieki, ale radość w sercach nie wygasła. Oni dali się złowić w sieć miłości i teraz będą łowić innych.

Wezwaniem tegorocznego Apelu III Tysiąclecia było ,,Daj się złowić w sieć miłości!". W spotkaniu prócz Polaków uczestniczyli także młodzi Ukraińcy, Białorusini, Rosjanie, Litwini, Czesi, Słowacy, Niemcy i Węgrzy. Wszyscy otrzymali pierścień oraz katechizm lednicki. Podczas spotkania wręczono także ,,Lednickie Talenty" (roczne stypendia), które odebrało 16 młodych ludzi oraz statuetki ,,Złotych orłów", którymi uhonorowano wielkich przyjaciół ,,Lednicy": ks. kard. Józefa Glempa i ks. Abp. Stanisława Dziwisza. Statuetkę otrzymał także - zaskoczony i uradowany - o. Jan Góra, który 8 czerwca obchodzić będzie 30. rocznicę święceń kapłańskich. W czasie Mszy św. czytano z przepisanej ręcznie przez młodzież, Biblii, ważącej 500 kg, a podczas nabożeństwa ,,Obfitego połowu ryb" rozdano ponad 130 tys. chlebków w kształcie ryby. Specjalnie na tegoroczne spotkanie przygotowano również ,,Księgę spotkania z Miłością - Chrystusem i bliźnim", zawierającą świadectwa młodych i mającą wymiary: 100 x 70 cm. Nad ich bezpieczeństwem i zdrowiem czuwało blisko 4 tysiące osób: harcerzy, policjantów, strażaków, lekarzy i studentów poznańskiej i lubelskiej Akademii Medycznej. Przyszłoroczne spotkanie, jak zapowiedział o. Góra, poświęcone będzie postawie Marii Magdaleny.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki