Dokładnie w Nowy Rok, 1 stycznia 2021 r., serwis wadowice24.pl informował o parafiach podsumowujących minione dwanaście miesięcy. W relacji zacytowano słowa proboszcza parafii Świętych Joachima i Anny w Tomicach (archidiecezja krakowska), który zapowiedział: „Jeśli liczba ministrantów nadal będzie spadać, będziemy angażować do Mszy także dziewczynki”. Niespełna dwa lata później, na początku listopada 2022 r., biskup bydgoski Krzysztof Włodarczyk w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” wskazywał, że wielu wiernych po pandemii nie wróciło do kościołów. „Nawet część ministrantów już nie wróciła” – zwracał uwagę, podkreślając powagę sytuacji.
Jednak problem malejącej liczby ministrantów przy ołtarzach w polskich kościołach katolickich nie pojawił się dopiero w związku z pandemią. Alarmujące publikacje na ten temat można znaleźć w medialnych materiałach nawet pod koniec pierwszej dekady XXI wieku. W 2010 r. liczbę ministrantów w naszym kraju szacowano na około 350 tysięcy.
Pełna treść artykułu w Przewodniku Katolickim 46/2023, na stronie dostępna od 21.12.2023