Logo Przewdonik Katolicki

¡Ultreïa e susseia!

Jan Kiernicki
Jacek Kowalski i średniowieczna lira | fot. Julia Langianni/Poznań Katharsis Festival 2018

Te egzotycznie brzmiące słowa to zawołanie pielgrzymów do Santiago de Compostela. W pewien sposób wyrażają one też ideę festiwalu Katharsis: naprzód, śmiało, wzwyż i w głąb. W drugim tygodniu festiwalu zabrzmi śpiew słynnego sanktuarium św. Jakuba oraz wiele niezwykłych instrumentów.

Fenomen szlaku św. Jakuba, czyli Camino de Santiago, stale zyskuje na popularności. Ludzie wyruszają na pielgrzymkę do hiszpańskiej Galicji, ale też przemierzają szlaki w swojej okolicy, bo znak muszli św. Jakuba przecież nikomu z nas nie jest obcy, a gęsta sieć ścieżek pokrywa całą Europę. Kiedyś oczywiście nie można było polecieć samolotem do Hiszpanii, żeby przemierzyć jedynie ostatni odcinek szlaku, tylko trzeba było ruszać z własnego domu. Mimo że sposób pielgrzymowania do Santiago różni się od znanego nam dobrze stylu pielgrzymek np. na Jasną Górę (w dużych grupach, ze śpiewem na ustach) i polega raczej na podróżowaniu samotnym albo we dwie osoby, najczęściej w ciszy, to muzyka ściśle wiąże się również z tym szlakiem.
Kiedy w 1138 r. Bolesław Krzywousty spisywał swój testament, rozpoczynając w Polsce epokę rozbicia dzielnicowego, papież Kalikst kazał spisać wielką księgę zwaną od jego imienia Codex Calixtinus. Obok opisu życia i cudów św. Jakuba, a nawet przewodnika i poradnika dla pielgrzymów, zawarł w niej opis liturgii i śpiewu bazyliki Grobu św. Jakuba oraz hymny pielgrzymów. Wśród utworów znajdują się niezwykłej urody nieszpory, conductusy, czyli utwory do procesji lub marszu, oraz uroczyste organa.
Okazją, żeby usłyszeć tę muzykę, będzie koncert Marcela Pérèsa i chóru uczestników prowadzonych przez niego warsztatów śpiewu, w czwartek 19 października o godz. 19.00 w katedrze na Ostrowie Tumskim w Poznaniu.

Opowieści na Szlaku
Po drodze do Santiago pielgrzymi zatrzymywali się – i do dziś tak się dzieje – w przydrożnych gospodach, tzw. albergach. Podczas długich wieczorów wędrowni śpiewacy wyciągali swoje liry lub gęśle, uderzali w struny i zaczynali opowieść, a pielgrzymi zasłuchiwali się w pieśniach o wielkich czynach, aż nie zgasł żar w kominku.
Najprawdopodobniej tak narodziła się największa z tych opowieści – Pieśń o Rolandzie. Opowiada ona historię zasadzki, w którą 15 sierpnia 778 r. wpadła tylna straż armii Karola Wielkiego, dowodzona przez hrabiego Rolanda, przechodząc przez Pireneje, przez wąwóz Roncesvalles. Utwór przy całej swojej surowej formie jest genialny. I jest to trzeci (obok pieśni pielgrzymów i śpiewu liturgicznego katedry) wymiar krajobrazu brzmieniowego Camino de Santiago, który zabrzmi podczas finałowych dni festiwalu Katharsis, gdyż Jacek Kowalski specjalnie na tę okazję dokonał nowego przekładu Pieśni o Rolandzie i wykona go właśnie w formule seansu epickiego, czyli tak jak śpiewało się tę pieśń w albergach, na dworach i w zamkach.

Przyjemne lutnie
Kto z nas nie zastanawiał się, jak brzmiała ta lira o siedmiu strunach, na której grał król Dawid? Lub, w wersji Jana Kochanowskiego, lutnia? Poznań Katharsis Festival to okazja, żeby usłyszeć i zobaczyć te niezwykłe instrumenty: lutnię i lirę, ale też teorbę, citolę, colascione, nyckelharpę, fidel, crwth, violę da gamba… Świat dawnej muzyki to zupełnie inna paleta kolorów brzmieniowych, inna estetyka, inna wyobraźnia. W niedzielę 15 października o godz. 18.00 w Galerii u Jezuitów zabrzmi średniowieczna lutnia i klawicymbał, na których zagrają Peppe Frana i Federica Bianchi z Włoch, odsłaniając przed nami krajobraz dźwiękowy jesieni średniowiecza.
Z kolei w sobotę 21 października o godz. 19.00 w Muzeum Narodowym wraz ze swoim zespołem zagra Rolf Lislevand, słynny norweski lutnista, teorbista i gitarzysta, w którego interpretacjach dawna muzyka i niezwykłe zestawienia brzmieniowe spotykają się z podejściem eksperymentalnym, ogromną energią, fantazją i polotem oraz skandynawskim klimatem. Będzie to akcent kończący szóstą edycję Poznań Katharsis Festival, zresztą odpowiadający na wezwanie ostatniego psalmu, który codziennie brzmi w laudesach:
Chwalcie Pana ogromnymi trąbami,
Chwalcie Pana przyjemnymi lutniami,
Chwalcie Pana i harfą, i regały,
Chwalcie Pana wesołymi cymbały!
(Jan Kochanowski, Psalm 150)

---

Poznań Katharsis Festival
trwa do 21 października w Poznaniu.
Więcej informacji: www.katharsis-festival.pl

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki