U nikałem tego tematu. Wyroku na pedofila, który będąc ważnym działaczem Platformy Obywatelskiej ze Szczecina, skrzywdził dzieci swojej partyjnej koleżanki. I samobójstwa syna owej koleżanki, posłanki PO. A na koniec tematu odpowiedzialności za to samobójstwo, co stało się przedmiotem wojny na słowa o niespotykanej temperaturze. Piszę „niespotykanej”, choć przecież dziesiątki razy ogłaszałem, że oto przekroczono kolejne granice.
Nie pisałem o tej smoliście czarnej historii z dwóch powodów. Po pierwsze, nie miałem poczucia, że wiem wystarczająco dużo.

Pełna treść artykułu w Przewodniku Katolickim 11/2023, na stronie dostępna od 19.04.2023