„Święć się Imię Twoje…” Chrystus Pan uczył apostołów modlić się, nauczył ich modlitwy apostolskiej. Najpierw skierował ich oczy ku niebu, na Ojca wszystkich ludów i narodów, do których mieli iść, a potem ukazał im cel trudu apostolskiego. Gdy ktoś chce działać, musi dobrze wiedzieć, czego chce. Dlatego też Pan Jezus, kształtując duchowość apostołów – czyli ludzi „posłanych” – wskazał im najwyższy, ostateczny i najbardziej wzniosły cel apostolskiego wysiłku: „Święć się Imię Twoje…”.
Ale Modlitwa Pańska jest modlitwą całej rodziny Chrystusowej, dlatego wskazuje, że duch apostolski ma przenikać nie tylko wybranych i powołanych, ale wszystkich wierzących w Chrystusa.
Chwała Boga – wolą Jego samego
Można sobie na ziemi zakładać różne cele szczegółowe, ale muszą one w tym lub innym zakresie współdziałać z celem najbardziej generalnym, syntetycznym, koncentrującym w sobie wszystkie inne cele. Pan Jezus chciał ustawić szczytowy cel, gdy powiedział: „Święć się Imię Twoje!”. To jest jak gdyby dach nad całą ludzką pracą i wysiłkami. Zbawiciel ujawnił również w tych słowach wolę Ojca, bo przecież po to przyszedł na ziemię, aby nam opowiedzieć o Ojcu i ukazać Jego wolę.
Książkę można kupić tutaj