Logo Przewdonik Katolicki

Czytanie z Amazonii

o. Kasper Kaproń OFM

Papieska adhortacja Querida Amazonia jest dla Kościoła w Amazonii integralną część trwającego już ponad dwa lata procesu synodalnego i dlatego też nie sposób jej zrozumieć w oderwaniu od tego procesu. Kiedy 15 października 2017 r. papież Franciszek zwołał synod, dla amazońskich katolików było to zwrócenie uwagi całego Kościoła na region, który pozostawał na jego peryferiach.

Tutejsi pasterze i wierni postrzegali to spojrzenie w sposób onieśmielający, bo oto bogaty w tradycję, wiedzę i ekonomiczne środki Kościół Europy i Północnej Ameryki zaczął się przyglądać ubogim wspólnotom Amazonii, które w najmniejszym stopniu nie mogą z nim konkurować. Jednocześnie było to spojrzenie, które mogło budzić obawy przed instrumentalizacją – przed tym, by kolejny raz nie próbowano wykorzystać ludów tego regionu do swoich partykularnych celów. Jak mogliśmy się o tym przekonać, nie były to obawy zupełnie nieuzasadnione: niemalże natychmiast kwestię poszukiwania nowych dróg dla Kościoła zaczęto redukować jedynie do kwestii zniesienia celibatu i tematu viri probati i podejmować je głównie w kontekście problemów Starego Kontynentu.
 
Pozostali sobą
Kościół w Amazonii obrał jednak własną drogę. Przeprowadzono szeroko zakrojone konsultacje. Podczas nich zorganizowano około 260 wydarzeń na terytorium Amazonii, w tym 70 zgromadzeń posiadających charakter zgromadzeń synodalnych Kościołów lokalnych, 25 seminariów i sympozjów tematycznych i 170 innych spotkań. Łącznie uczestniczyło w nich ponad 87 tys. osób, biskupów, księży, sióstr zakonnych i świeckich zaangażowanych czynnie w duszpasterstwo, przedstawicieli rdzennych społeczności regionu, teologów i naukowców. Owoc tej pracy posłużył do zredagowania Instrumentum laboris Synodu, stanowiącego punkt wyjścia ojców synodalnych.
W samym Synodzie, który odbywał się już w Rzymie, wzięło udział 185 uczestników, wśród których także 25 ekspertów oraz 55 audytorów, w tym 16 przedstawicieli rdzennych grup etnicznych i ludów tubylczych Amazonii. Prace Synodu doprowadziły do opracowania Dokumentu Końcowego, który został przyjęty, a następnie przedstawiony papieżowi i zgodnie z jego wolą podany do publicznej wiadomości.
 
Miłosny list
Papież Franciszek podsumowując Synod, ofiarował całemu Kościołowi, lecz w sposób szczególny tym wszystkim, którzy mieszkają i pracują w Amazonii, pełen poezji list miłosny. Ukochana Amazonia to dokument inny niż te, do których się przyzwyczailiśmy. To poemat o miłości do Amazonii, którą papież chciał wyśpiewać całemu Kościołowi i wszystkim ludziom dobrej woli. To wiersz pełen łez i cierpienia w obliczu zbrodni i niesprawiedliwości oraz pełen zachwytu nad pięknem stworzonego przez Boga świata i jego mieszkańcami.
Papież mówi nam o swoim śnie. Dzieli się z nami swoimi marzeniami, których nie sposób zrozumieć, stosując upraszczającą dialektykę: białe i czarne. Dlatego też w obliczu pojawiających się często przeciwstawnych sobie propozycji duszpasterskich, papież proponuje, aby „szukać innych, lepszych sposobów, być może wcześniej niedostrzeżonych. Konflikt rozwiązuje się na wyższym poziomie, gdzie każda ze stron, pozostając sobie wierna, łączy się z drugą w nowej rzeczywistości. Wszystko rozwiązuje się na wyższym poziomie, zachowującym w sobie cenną konstruktywność dwóch odmiennych biegunów” – wyjaśnia Franciszek w nowej adhortacji.
Papieski list napisany sercem pasterza jest dla wiernych Kościoła w Amazonii, nie punktem dojścia, lecz przeciwnie: jest on początkiem drogi. Jest to dla nas początek procesu, od którego już nie ma odwrotu, ponieważ w grę wchodzi samo życie ludów i społeczności, ekosystemów i całej planety. Zmiany będą następowały stopniowo, tak jak stopniowo, lecz systematycznie płyną wody Amazonki. Jednakże procesów tych, podobnie jak wód Amazonki żadna siła nie jest w stanie powstrzymać. Są to zmiany dotyczące takich kwestii, jak konieczność reform strukturalnych Kościoła, konieczność pomocy najuboższym, ubóstwo Kościoła, ewangelizacja i misja, ekologia integralna, przeciwstawienie się globalizacji obojętności, itp. Proces reform, tak potrzebny Kościołowi, bierze dziś swój początek w Amazonii i w wielu innych peryferyjnych regionach świata. Ubodzy są naszymi nauczycielami, gdyż „jeśli chcemy prowadzić dialog, powinniśmy to czynić przede wszystkim z ostatnimi. Nie są to rozmówcy byle jacy, których trzeba przekonywać, nie są także kimś dodatkowym przy stole osób równych. Są oni głównymi rozmówcami, od których musimy się przede wszystkim uczyć” – pisze papież.
Miejmy też nadzieję, że wychodzący od peryferii Amazonii proces zmian będzie wyzwaniem także dla wiernych tych Kościołów, które do tej pory stanowiły centrum. W spokojnym nurcie tej wody, jeżeli tylko jej nie zamącimy, jak w lustrze, wszyscy będziemy mogli się przejrzeć.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki