J 8, 1–11
Jezus udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On, usiadłszy, nauczał ich. Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, którą dopiero co pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: «Nauczycielu, tę kobietę dopiero co pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?». Mówili to, wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć. Lecz Jezus, schyliwszy się, pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem». I powtórnie schyliwszy się, pisał na ziemi. Kiedy to usłyszeli, jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta stojąca na środku. Wówczas Jezus, podniósłszy się, rzekł do niej: «Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?». A ona odrzekła: «Nikt, Panie!». Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz».
Dzisiejszego fragmentu brakuje w najstarszych znanych nam rękopisach Czwartej Ewangelii. Pojawia się on dopiero w rękopisach z III w. Bibliści zgodnie uważają, że opowieść ta została dodana w pewnym momencie przekazu tekstu przez kopistę. Słownictwo, styl i tematyka fragmentu zdecydowanie różnią się od reszty Czwartej Ewangelii. Niektórzy egzegeci sądzą, że pierwotnie mógł to być fragment pochodzenia Łukaszowego, gdyż dobrze się on komponuje z tekstem Łk 21, 37–38: „Przez dzień nauczał Jezus w świątyni, wieczorem zaś wychodził i noce spędzał na górze zwanej Oliwną. A rano cały lud śpieszył do Niego, aby Go słuchać w świątyni” – i w tym właśnie miejscu znajduje się on w nielicznych starożytnych rękopisach. Opisana scena jest podobna do sceny pytania Jezusa o płacenie podatku Cezarowi (Mk 12, 13–17). Jezus przez swoje mądre działanie i słowa zawstydza przeciwników i niweczy ich plany.
Prawa dotyczące kamienowania popełniających cudzołóstwo znajdziemy w Księdze Powtórzonego Prawa (22, 22–24). Rzymianie odebrali Żydom prawo karania śmiercią (J 18, 31), więc Jezus znalazł się w sytuacji wyboru między złamaniem Prawa Mojżeszowego a złamaniem prawa rzymskiego.
Niektórzy ojcowie Kościoła odnoszą do tego gestu Jezusa tekst z Księgi Jeremiasza: „Ci, którzy oddalają się od Ciebie, będą zapisani na ziemi, bo opuścili źródło żywej wody, Pana (Jr 17, 13). Jezus więc potwierdzałby w ten sposób, że kobieta jest winna – natomiast zamiast śmierci ofiaruje jej przebaczenie grzechu.
Świadkowie przestępstwa byli zobowiązani jako pierwsi rozpocząć wykonywanie kary: „Ręka świadków pierwsza się wzniesie przeciw niemu, aby go zgładzić, a potem ręka całego ludu” (Pwt 17, 7).