Logo Przewdonik Katolicki

Trudna droga oczyszczenia

ks. dr Mirosław Tykfer
Fot. Zuzanna Szczerbińska

Odbyłem kiedyś bardzo wiele głębokich rozmów z księżmi z Irlandii. Temat, który w nich okazał się oczywiście najtrudniejszy, to wykorzystanie seksualne małoletnich przez duchownych.

Trudność nie polegała jednak na tym, że chcieli oni coś przede mną ukryć. Wręcz przeciwnie, byli na etapie: nie wolno bronić instytucji Kościoła, zamiatając problem pod dywan. Mówili o tym z pełnym przekonaniem, bo takie mieli również doświadczenie związane ze zgorszeniem: ono – ich zdaniem – nie wynikało tylko z faktu, że sytuacje wykorzystania małoletnich miały miejsce, ale także – a czasami nawet bardziej – z braku stanowczego stawania niektórych ludzi Kościoła po stronie ofiar. Miałem też okazję poznać osobę, która była, właśnie w Irlandii, mocno zaangażowana w proces oczyszczenia Kościoła z tej smutnej przeszłości. I ona powiedziała mi to samo: niektórzy biskupi popełnili poważny błąd, próbując ocalić wizerunek instytucji przez nieustanne umniejszanie skali problemu i brak przejrzystości w jego rozwiązywaniu.
Z tych rozmów zrozumiałem, jak ważne jest stanowcze stawanie po stronie ofiar. I nie tylko dlatego, że to jest najlepszy sposób na ochronę Kościoła, ale dlatego – przede wszystkim dlatego – że na tym polega miłość i wierność pasterzy wobec powierzonych im ludzi. To przecież oni – zranieni przez duchownych ludzie – powinni być w centrum rozmów rozstrzygających, co i jak Kościół powinien w tej sprawie zrobić.
Przy okazji tych spotkań zrozumiałem jednak jeszcze jedną ważną rzecz. Był czas w Irlandii, w którym biskupi nie mieli wystarczającej wiedzy o tym problemie. I wielu z nich reagowało bardzo adekwatnie do tego, o czym rzeczywiście byli poinformowani. Trzeba też pamiętać, że gdy wybuchnął skandal na szeroką skalę, ze zbyt wielką łatwością oskarżano w mediach również księży niewinnych. I nawet jeśli z czasem zostali oni oczyszczeni z zarzutów, to jednak ich reputacja była już zniszczona. Nie wspominając o stanie ich emocji…
W kontekście polskim temat bardzo odważnie i wnikliwie omówił w tym numerze „Przewodnika” o. Józef Augustyn (s. 20). Bardzo zachęcam do lektury.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki