Jak pisze się taką powieść jak Świadek – o tak odległych czasach? Czy najpierw powstaje fabuła, do której dostosowuje się historyczne realia? A może to wynik długiej pracy w archiwach i to na podstawie źródeł rodzą się pomysły na fabułę?
– Przyjąłem taką strategię: na początku konstruuję fabułę z miejscami akcji i sylwetkami bohaterów, czyli swego rodzaju szkielet książki. Zwykle tłem powieści czynię konkretne wydarzenia historyczne. W wypadku Świadka była to historia męki Jezusa i sytuacja polityczna w okupowanym przez Rzymian Izraelu. Kwerenda związana z procesem twórczym zajmuje nieco czasu, czasem tyle samo co pisanie. Nieodzowne są tu archiwa, literatura przedmiotu i internet. Aby napisać Świadka, pojechałem do Izraela.
Na temat żołnierza, który podał ukrzyżowanemu Jezusowi gąbkę, nie wiadomo właściwie nic. W średniowiecznej ikonografii ochrzczono go imieniem Stefaton. Bardzo pociągała mnie perspektywa tchnięcia w tę postać życia literackiego.
Poruszając temat Biblii, twórcy próbują często raz jeszcze opowiedzieć historię zapisaną na kartach Pisma Świętego. Panu udało się zachować wierność Ewangelii, ale wydobyć przy tym dylematy głównego bohatera. Jak więc „pracowało się” Panu z Biblią?
– Biblia była najważniejszą pozycją w moim spisie „literatury przedmiotu”. Podczas pisania zawsze leżała pod ręką, tuż obok klawiatury. Nie chciałem wkładać Jezusowi do ust słów, których nie przekazano w Piśmie Świętym. Niekiedy jednak, chcąc osiągnąć zamierzony cel, nie mogłem uniknąć ich interpretowania. Na przykład relacje czterech ewangelistów o namaszczeniu w Betanii nieco się od siebie różnią. Dzięki temu mogłem przydzielić mojej bohaterce Sarze „główną rolę” w tej perykopie.
Nam, Polakom, książka Świadek bardzo przypomina Quo Vadis Henryka Sienkiewicza.
– Kocham tę powieść! Od młodzieńczych lat przeczytałem ją kilkakrotnie. To między innymi dzięki tej książce zainteresowałem się historią starożytnego Rzymu. Wywarła ona na mnie duży wpływ i na pewno inspirowała przy pisaniu Świadka. Fakt, że moja powieść ukazuje się w kraju Henryka Sienkiewicza, jest dla mnie wielkim zaszczytem. Moja żona Agnieszka jest Polką – to jeszcze jeden skarb, który zawdzięczam Waszemu krajowi.
Günter Krieger urodzony w 1965 r., z wykształcenia pielęgniarz, dziś autor poczytnych powieści historycznych, głównie z okresu średniowiecza. Wpływ na jego zainteresowania i późniejszą twórczość wywarły wczesne lata dzieciństwa spędzone w zamku Merode, gdzie jego ojciec był kasztelanem. W 1999 r. ukazała się pierwsza część Merode-Trylogie, której wszystkie części osiągnęły łącznie nakład ponad 50 tys. Powieść Świadek (oryg. Die neue Stunde) ukazała się nakładem Wydawnictwa Świętego Wojciecha (2017).