Na czas przygotowań i przebiegu ŚDM archidiecezja gnieźnieńska przyjęła nazwę Jordan. Skojarzenia z chrztem są jak najbardziej słuszne. Drugim ważnym wydarzeniem 2016 r. będzie bowiem 1050. rocznica chrztu Polski, której główne obchody odbędą się w dniach 14–16 kwietnia w Gnieźnie i w Poznaniu. Razem z przyjęciem nazwy archidiecezję podzielono na cztery regiony, by ułatwić organizację i koordynację przedsięwzięcia: gnieźnieński, inowrocławski, wągrowiecki i wrzesiński. W każdym działa Regionalne Centrum Przygotowań ŚDM, które czuwa nie tylko nad stroną logistyczną, ale stara się też jak najlepiej zaprezentować, zachęcając tym samym młodych ze świata do przyjazdu. – W sumie chcemy przyjąć około 8 tys. młodych ludzi – mówi ks. Dominik Poczekaj rzecznik prasowy ŚDM w archidiecezji gnieźnieńskiej. – Rejestracja ruszyła 26 lipca i potrwa niemal do końca, zatem ostateczną liczbę będziemy mogli podać dopiero za rok. Przyjadą na pewno młodzi z Libanu. Zainteresowani są także Francuzi, Grecy, Czesi i młodzi zza naszej wschodniej granicy. Przy okazji chciałbym przypomnieć, że cały czas trwa akacja „Bilet dla Brata”, która ma im ten przyjazd ułatwić. Można zakupić pamiątkę – film, ikonę, płytę, można wpłacić pieniądze bezpośrednio na konto. Szczegóły na stronie www.biletdlabrata.pl – dodaje ks. Dominik.
Pięć dni
Zanim młodzież pojedzie do Krakowa, gościć będzie w polskich diecezjach w ramach tzw. Dni w diecezjach, które każdorazowo poprzedzają centralne spotkanie z papieżem. Ci, którzy mieli okazję w nich uczestniczyć zgodnie przyznają, że to naprawdę wyjątkowy czas. Jak mówi ks. Wojciech Orzechowski, koordynator ŚDM w archidiecezji gnieźnieńskiej, te kilka dni to jedno z najcenniejszych i najdłużej pamiętanych doświadczeń dla obu stron. Nawiązane wówczas przyjaźnie trwają często latami, czego on sam jest najlepszym przykładem.
Dni trwać będą od 20 do 25 lipca 2016 r. Po przyjeździe pielgrzymi rozesłani zostaną do parafii w poszczególnych regionach. Organizatorom bardzo zależy, aby znaleźli gościnę w naszych domach. A wiele im nie trzeba, chodzi przede wszystkim o nocleg, śniadanie i kolację. Młodzi wychodzić będą przed 9.00, a wracać około 22.00–23.00. W ciągu dnia będą zajęci w parafiach. Gotowy jest już ramowy program każdego dnia. Pierwszy (20 lipca) – to dzień organizacyjny. Drugi (21 lipca) upłynie pod znakiem integracji, zwiedzania i czynów społecznych, czyli pracy na rzecz lokalnej społeczności. Trzeci dzień (22 lipca) będzie dniem miłosierdzia – młodzi odwiedzą szpitale, domy opieki i schroniska dla bezdomnych. Ważnym dniem będzie dzień czwarty (23 lipca), kiedy wszyscy przyjadą do Gniezna na Mszę św. i spotkanie z prymasem Polski abp. Wojciechem Polakiem. Przejdą też drogą sakramentów do kolejnych stacji rozmieszczonych w różnych punktach miasta – w kościołach, przy pomnikach, w seminarium duchownym. Tego dnia zaplanowano też prezentację narodowości, koncerty, spektakle, m.in. o św. Wojciechu, a na zakończenie adorację Najświętszego Sakramentu. Kolejny dzień, piąty (24 lipca), to dzień w rodzinach i parafiach. Wtedy będzie można pochwalić się nie tylko polską gościnnością, ale i kuchnią. W ostatni dzień (25 lipca) młodzi wraz z grupami diecezjalnymi wyjadą do Krakowa. Zaplanowano też imprezy o charakterze kulturalnym, w których organizację włączą się samorządy. Są projekty, by w tym terminie odbyły się święta miast, ŚDM bowiem to nie tylko ważne wydarzenie w życiu Kościoła, ale także okazja do promocji naszych małych Ojczyzn.
Błogosławieni
Kulminacyjnym punktem i jednocześnie zwieńczeniem dni będzie oczywiście spotkanie z papieżem w Krakowie. Zgodnie z wolą Franciszka towarzyszyć mu będzie hasło „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”. Ojciec Święty wybierając ten właśnie cytat, chciał podkreślić wagę słów Chrystusa na temat istoty szczęścia. Nie bez znaczenia jest także miejsce. Kraków znany jest w świecie jako centrum nabożeństwa do Bożego Miłosierdzia, sanktuarium jego apostołki św. Faustyny Kowalskiej i miejsce zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu, którego dokonał św. Jan Paweł II. Do błogosławieństw nawiązują także duchowe przygotowania, które w minionym roku koncentrowały się wokół słów Jezusa „Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie”, w tym zaś przebiegają w duchu „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą”. Widzialnym znakiem ŚDM są każdorazowo Krzyż Roku Świętego i Ikona Matki Bożej Salus Populi Romani (Wybawicielki Ludu Rzymskiego). Symbole te już pielgrzymują po polskich diecezjach. Do naszej archidiecezji przybędą w przyszłym roku. Powitamy je 17 kwietnia, pożegnamy zaś 30 kwietnia, będą więc obecne na dorocznych uroczystościach świętowojciechowych.
ŚDM 2016 – akcja!
Światowe Dni Młodzieży są szczególnie obecne w mediach społecznościowych. Odpowiedzialni za organizację – księża, wolontariusze, których u nas jest ponad dwustu, udzielają się szczególnie na Facebooku, gdzie publikowane są najświeższe newsy. Funkcjonuje także centralna strona ŚDM i nasza archidiecezjalna, gdzie można znaleźć najważniejsze informacje (www.wyd.ddmgniezno.pl). ŚDM obecne są także na Twitterze @ddmgniezno. Wolontariusze nagrywają filmy, organizują akcje ewangelizacyjne, starają się być widoczni w parafii. Trwa akcja #bohaterSDM”, w ramach której młodzi opisują swoją przemianę duchową, już w trakcie przygotowań do ŚDM, albo ukazują swoją działalność na rzecz promowania tego wydarzenia. Autorską inicjatywą gnieźnieńskiego sztabu jest okno ŚDM, w którym fotografują się także młodzi z innych diecezji. W archidiecezji gnieźnieńskiej trwa także peregrynacja miniatur symboli ŚDM po zgromadzeniach zakonnych, które modlą się o owocny przebieg dni. Wolontariusze natomiast odwiedzają parafie, opowiadając podczas niedzielnych Mszy św. o tym, czym są Światowe Dni Młodzieży i jak wyglądają Dni w diecezjach. Zachęcają w ten sposób i proszą mieszkańców archidiecezji o ugoszczenie ich rówieśników ze świata.
ks. Dominik Poczekaj
rzecznik prasowy ŚDM w archidiecezji gnieźnieńskiej
Światowe Dni Młodzieży przeżywane zarówno na żywo, czy też częściej za pośrednictwem mediów, zawsze dodawało mi sił i zapału. Kiedyś sam szukałem wspólnoty, szukałem ludzi, którzy żyją wiarą. Właśnie wtedy, doświadczając atmosfery ŚDM, poczułem, że jestem częścią czegoś znacznie większego, czego nie jestem w stanie ogarnąć, bo tak wielki był i jest Kościół ludzi młodych. Spotkania młodych, oprócz wielkiego święta, jakim są, stwarzały okazję do tego, aby odnowić w sobie przekonanie, że jestem osobą wierzącą, że chce żyć i działać w Kościele, że pragnę wprowadzać w życie nauczanie Jezusa. A spotkania z papieżem? Były eksplozją pomysłów, doświadczeń, radości. Dla mnie były one dosłownie programem na kolejne lata życia. Dlatego chcę jechać do Krakowa, bo wiem, że będzie to nie tylko wielkie przeżycie, niezapomniane spotkanie, ale wydarzenie, które przyniesie owoce.
SZAROŚĆ
Światowe Dni Młodzieży to międzynarodowe spotkanie młodych z całego świata, którzy wspólnie ze swoimi duszpasterzami, katechetami, biskupami gromadzą się pod przewodnictwem papieża w jednym miejscu, by wyznać wiarę i dać publiczne świadectwo Chrystusowi. Pomysłodawcą i pierwszym gospodarzem ŚDM był św. Jan Paweł II, który kolejno w 1984 i 1985 r. zgromadził młodych w Rzymie. Spotkania te nie miały jeszcze dzisiejszej nazwy, ale stanowiły impuls do zorganizowania kolejnych i nadania im jednolitej formy. Odbyły się w dwuletnich bądź trzyletnich odstępach w: Buenos Aires, Santiago de Compostela, Częstochowie, Denver, Manili, Paryżu, Rzymie, Toronto, Kolonii, Sydney, Madrycie i Rio de Janerio. To ostatnie, które odbyło się w 2013 r. pod przewodnictwem papieża Franciszka, zgromadziło rekordową liczbę uczestników – 3,7 mln. Ile przyjedzie do Krakowa?