Logo Przewdonik Katolicki

Droga błogosławieństw - ku świętości

Bernadeta Kruszyk
Fot.

Błogosławieni ubodzy w duchu, smutni i cisi, miłosierni i czystego serca, pragnący sprawiedliwości i wprowadzający pokój… Tak idzie się przez życie z Bogiem i za Bogiem mówił w uroczystość Wszystkich Świętych prymas Polski.

Błogosławieni ubodzy w duchu, smutni i cisi, miłosierni i czystego serca, pragnący sprawiedliwości i wprowadzający pokój… Tak idzie się przez życie z Bogiem i za Bogiem – mówił w uroczystość Wszystkich Świętych prymas Polski.

Abp Wojciech Polak przewodniczył procesji za zmarłych i Mszy św. na cmentarzu św. Piotra Apostoła – najstarszej i najpiękniejszej gnieźnieńskiej nekropolii, gdzie spoczywają m.in. gnieźnieńscy biskupi pomocniczy, zasłużeni kapłani i powstańcy wielkopolscy. W homilii, wskazując na wspominanych 1 listopada w liturgii Kościoła świętych i błogosławionych, podkreślił, że są nimi, bo w swoim życiu w pełni przyjęli zaofiarowane przez Boga w Jezusie Chrystusie zbawienie, bo dali się Bogu poprowadzić. – W jaki sposób Bóg nas, ludzi, prowadzi? – pytał abp Polak i zaraz odpowiedział: – Nie, On nas nie ubezwłasnowolnia, nie zniewala, nie czyni bezradnymi, słabymi dziećmi, nie pozbawia nas wolności, którą nam przecież sam podarował, nie ciągnie nas za sobą na siłę i wbrew temu wszystkiemu, czym jesteśmy. On – tłumaczył dalej prymas – wciąż otwiera swe usta i uczy nas tymi słowami: błogosławieni ubodzy w duchu, smutni i cisi, miłosierni i czystego serca, pragnący sprawiedliwości i wprowadzający na ten świat pokój, prześladowani dla sprawiedliwości i z mego powodu. To jest przesłanie, które odczytujemy w ten listopadowy dzień z kart Ewangelii. To jest Boża droga tu na ziemi. Tak ona wygląda. Tak idzie się przez życie z Bogiem i za Bogiem, z Jezusem i za Jezusem. Błogosławieństwa są bowiem drogą, wskazywaną przez Boga, drogą, która odpowiada na wpisane w serce człowieka pragnienie szczęścia, a przecież każdy z nas chce być szczęśliwym – mówił metropolita gnieźnieński.

O drodze do świętości mówił także bp Krzysztof Wętkowski, który wspólnie z duchownymi i wiernymi modlił się na największym gnieźnieńskim cmentarzu św. Wawrzyńca. Jak podkreślił, święty to ten, którego zna Bóg, ale i który słucha głosu Boga i za tym głosem podąża. – Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz  ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie – przywołał słowa Jezusa biskup pomocniczy gnieźnieński. Przyznał również, że uroczystość Wszystkich Świętych to szczególny dzień jedności Kościoła – tego Kościoła, który jest w niebie, tego, który na ziemi do nieba dąży i tego, który w oczekiwaniu na niebo się oczyszcza. 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki