W Ewangelii czytamy: „Błogosławieni, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je”. Słuchanie i zachowywanie są zatem dwoma zasadniczymi etapami spotkania człowieka z Biblią.
Jan Paweł II był człowiekiem słuchającym słowa Bożego, zasłuchanym w Chrystusa Zmartwychwstałego, który mówi do swojego Kościoła.
Słuchać
Sobór Watykański II przypomniał, że nowość objawienia biblijnego polega na tym, że Bóg daje się człowiekowi poznać w dialogu. W swojej wielkiej miłości przemawia On do człowieka jak do przyjaciela, by zaprosić go i przyjąć do wspólnoty ze sobą. Właściwą odpowiedzią człowieka jest posłuszeństwo wiary, która rodzi się ze słuchania. Chrystus nieustannie mówi do człowieka przez słowo Boże, zapisane w Biblii, głoszone i przechowywane we wspólnocie Kościoła – a człowiek zobowiązany jest do słuchania tego słowa.
Święty Paweł nazywał siebie „niewolnikiem” i „powołanym apostołem”. Oznacza to na pierwszym miejscu nie powołanie do głoszenia słowa Bożego, ale powołanie do jego słuchania, do przyjęcia Ewangelii, do zgody na to, by ona kształtowała całe życie. Postawę taką widzimy również w życiu Jana Pawła II. Nawet gdyby nie wygłosił on żadnego przemówienia, to w całym jego życiu: w jego odniesieniu do drugiego człowieka, jego relacji z Bogiem objawiającej się na modlitwie widać owocowanie, płynące ze słuchania słowa Bożego i z jego przyjęcia. Również nauczając, papież Polak zwracał uwagę na to, że pierwszym powołaniem uczniów Jezusa jest słuchanie Bożego słowa. Uprzywilejowanym miejscem tego słuchania jest liturgia i modlitwa, w której najważniejsze jest nie to, by opowiedzieć Bogu swoje życie, ale by usłyszeć, co On ma do powiedzenia. Papież wskazywał, że doskonałym sposobem dialogowania z Bogiem jest lectio divina, modlitewna medytacja słowa Bożego. Dzięki niej nie człowiek interpretuje słowo Boże, ale słowo Boże interpretuje człowieka i jego historię, jest światłem wskazującym drogę.
W patrzeniu na życie w Bożym świetle pomaga człowiekowi Duch Święty, obiecany uczniom przez Jezusa przed Wniebowstąpieniem. To dzięki Niemu, choć zmieniają się czasy i ludzkie problemy, słowo Boże pozostaje wciąż aktualne i niezmienne.
Zachowywać
Wzorem przyjmowania słowa Bożego i posłuszeństwa jest według Jana Pawła II Maryja. To właśnie ona, dzięki temu, że weszła w dialog z Bogiem, widziała Jego plan miłości nawet w sytuacjach, które mogły się wydawać trudne czy nawet beznadziejne.
Ze słuchania słowa Bożego wypływa jego zachowywanie. Patrząc na życie Jana Pawła II widzimy, że wszystkie jego czyny i postawy motywowane były głęboką wiarę. Słowo, którego słuchał, stało się rzeczywistością jego życia, fundamentem wszystkiego, co budował. Najpierw odrywało ważną rolę w jego twórczości literackiej, później przywoływał je i komentował w licznych homiliach, przemówieniach i dokumentach. Sam zaczytany w Biblii, wyznaczał też nowe drogi jej interpretacji, zachęcał do korzystania z nowych metod, dbał o jej jedność przypominając, że Stary Testament jest obietnicą i przygotowaniem Nowego Testamentu. Zachęcał do aktualizacji słowa Bożego, do pytania, co ono mówi dzisiaj i do mnie – przypominając, że słowa Pisma Świętego dzięki Duchowi Świętemu nigdy nie są przebrzmiałe. Podkreślał chrystologiczną zasadę interpretacji Biblii i zachęcał do chrześcijańskiej lektury Starego Testamentu. Mówił, że naturalnym środowiskiem słuchania i interpretowania słowa Bożego jest wspólnota Kościoła, zwłaszcza w czasie liturgii, ponieważ Biblia rodziła się we wspólnocie: w wierze Kościoła i w wierze Izraela.
Na cały świat
Jan Paweł II pragnął, by możliwość spotkania z Chrystusem w słowie Bożym była dana każdemu człowiekowi. Dlatego właśnie sam stał się apostołem słowa, chciał dzielić się swoim doświadczeniem Ewangelii. W tym właśnie papieskim pragnieniu tkwi klucz do jego niestrudzonego pielgrzymowania aż po krańce ziemi. Papież Polak pragnął, by cała wspólnota Kościoła właśnie w słowie Bożym szukała natchnienia, inspiracji, programu swojego życia. Chciał, by księga Biblii była nie tylko obecna w każdym domu, ale również czytana i medytowana.
Czytanie i medytacja słowa Bożego to zadanie dla całego Kościoła, o którym Jan Paweł II przypominał przez całe swoje życie. Odpowiedzią na to papieskie wezwanie jest między innymi Dzieło Biblijne im. Jana Pawła II, które od 2006 roku stawia sobie za cel spotykanie wiernych w dialogu ze słowem Bożym. Prowadzenie tego dialogu pozostaje wielkim wyzwaniem dla duszpasterstwa: słowo Boże jest bowiem skarbem nam powierzonym, skarbem, który ma docierać do wspólnoty i owocować w życiu każdego człowieka.