– Aby Duch Święty mógł działać, człowiek musi otworzyć dla Niego swoje serce, musi wyjść naprzeciw i podjąć to, co Bóg mu ofiaruje – mówił bp Krzysztof Wętkowski w uroczystość Zesłania Ducha Świętego we Wrześni.
Gnieźnieński biskup pomocniczy przewodniczył sumie odpustowej we wrzesińskiej parafii pw. Świętego Ducha. W swoim słowie podkreślił, że święto Pięćdziesiątnicy jest okazją do refleksji nad obecnością Ducha Świętego w naszym życiu. – Jak jesteśmy przygotowani do tego, aby Duch Święty mógł przyjść i działać w naszym sercu? Jaka jest nasza wiara? Warto o to zapytać zwłaszcza teraz, w trwającym Roku Wiary. Duch Święty działa bowiem w sercu człowieka wierzącego. Jeśli otworzymy się na Niego, jeśli przyjdzie i zapali nas ogniem swojej miłości, doświadczymy Jego darów. Tam, gdzie człowiek był słaby, stanie się mocny; gdzie był bezsilny, znajdzie rozwiązanie; gdzie nie miał nadziei, odzyska ją. Musi tylko otworzyć się na działanie Ducha Świętego – mówił bp Wętkowski. Wskazał także, że owo przygotowanie, otwarcie się na działanie Ducha Świętego dokonuje się poprzez praktyki religijne: częste słuchanie i czytanie Słowa Bożego, codzienną modlitwę, a także sakramenty, zwłaszcza sakrament pokuty i Eucharystii. „To jest droga do tego, aby Duch Święty mógł przyjść i być obecny w naszym życiu” – mówił na koniec gnieźnieński biskup pomocniczy.
W Mszy św. uczestniczyli duchowni z Wrześni i okolic, członkowie bractw i stowarzyszeń kościelnych, dzieci pierwszokomunijne i parafianie. Po Eucharystii wierni odśpiewali Litanię do Ducha Świętego i wzięli udział w procesji eucharystycznej wokół kościoła.