Logo Przewdonik Katolicki

Dlaczego Kościół wtrąca się do polityki?

PK
Fot.

Katechezy katedralne: ks. Tomasz GłuszakPierwszą encykliką, w której papież oficjalnie zabrał głos w sprawach społecznych, było Rerum Novarum Leona XIII, opublikowane w 1891 r.

Katechezy katedralne: ks. Tomasz Głuszak

Pierwszą encykliką, w której papież oficjalnie zabrał głos w sprawach społecznych, było Rerum Novarum Leona XIII, opublikowane w 1891 r.

 

Rerum Novarum była pierwszym głosem Kościoła dotyczącym społecznych przeobrażeń po rewolucji przemysłowej. I chociaż encyklika ta dała początek katolickiej nauce społecznej, pytanie o to, czy Kościół ma prawo wtrącać się do spraw polityczno-społecznych, nieustannie powraca.

 

Cel i zadania Kościoła

Kościół nie jest ziemską instytucją. Jest bosko-ludzką rzeczywistością, ustanowioną przez Chrystusa i tworzoną przez tych, którzy w Nim zostali ochrzczeni, ożywianą przez Ducha Świętego. Tak rozumiany Kościół nie dąży do żadnych ziemskich celów – jego celem jest zbawienie człowieka.

W związku z tym zadania Kościoła również koncentrują się na sprawach ducha. Pierwszym z nich jest przepowiadanie Słowa Bożego: głoszenie dobrej nowiny o zbawieniu. Drugim ważnym zadaniem Kościoła jest misja uświęcania człowieka, która dokonuje się przez sprawowanie sakramentów i liturgii. Trzecim zaś – posługa miłości, czyli wypływające z wiary czyny.

Kościół dążąc do osiągnięcia celu nadprzyrodzonego, nie może przy tym pomijać warunków, w jakich żyje człowiek. Musi je brać pod uwagę, gdyż życie społeczne czy ustroje polityczne mogą człowiekowi umożliwiać rozwój, do którego jest powołany, albo stać na jego przeszkodzie. Ustroje polityczne niejednokrotnie mogą również nie szanować człowieka lub łamać jego podstawowe prawa – na to wszystko Kościół nie może pozostawać obojętny. Zabieranie głosu w tych sprawach również należy do jego posłannictwa.

 

Kościół w sprawach społecznych

Kościół oddziałuje więc na życie społeczne w sposób, który w swej istocie jest ubocznym skutkiem realizacji misji nadprzyrodzonej. Głosząc Ewangelię, ucząc zasad moralnych, kształtując ludzkie sumienia, Kościół formuje prawego człowieka. Taki człowiek pozostaje świadomym, odpowiedzialnym i dojrzałym nie tylko w ramach wspólnoty wiary, ale również w swoich relacjach społecznych.

Ponadto Kościół musi wypełniać również swoją misję profetyczno-krytyczną. Jego zadaniem jest dostarczanie pozytywnych wskazań dotyczących społecznego ładu, a wynikających z Ewangelii. Ład społeczny służyć powinien człowiekowi, dlatego Kościół czuje się zobowiązany do nawoływania o przestrzeganie zasad sprawiedliwości, o podejmowanie dialogu i szukanie kompromisów. Piętnuje również zło i wskazuje na błędy, skutkujące ludzką krzywdą, wyzyskiem, bezrobociem i niesprawiedliwością. Chociaż Kościół nie decyduje wprost o kształcie życia społecznego, to ma prawo oceniać, czy dany system społeczny jest w służbie człowiekowi, czy też człowieka ogranicza.

 

Spotkanie państwo–Kościół

Celem państwa jest troska o dobrobyt, o zabezpieczenie zewnętrznego i wewnętrznego pokoju oraz innych warunków, zapewniających wszechstronny rozwój obywateli. Chociaż są to cele ziemskie, państwo nie może przy ich realizacji pomijać ani niszczyć wartości wyższych: etycznych, religijnych czy ideowych. Państwo i Kościół w realizacji swoich celów spotykają się więc w jednym punkcie: służbie człowiekowi i jego dobru.  

Jan Paweł II w encyklice Laborem Exercens określił politykę jako „roztropną troskę o dobro wspólne”. Jeśli tak ją rozumieć, każdy chrześcijanin ma nie tylko prawo, ale i obowiązek kształtowania życia politycznego. Również Kościół ma prawo przynaglania swoich członków do angażowania się na rzecz społeczności świeckiej. Kościół ma prawo do przemieniania rzeczywistości w porządku moralnym: do moralnej oceny każdej działalności człowieka, w tym również jego działalności politycznej. Ma prawo pełnić funkcję opozycji moralnej w stosunku do określonego kształtu życia państwowego, gdy to życie państwowe godzi w człowieka i pomniejsza jego godność i prawa. Neutralność światopoglądowa państwa nie wyklucza jego współpracy z innymi podmiotami: choć państwo i Kościół pozostają niezależne i autonomiczne. Powinny ze sobą współpracować dla doczesnego i wiecznego dobra człowieka.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki