Boży zasiew
Do Częstochowy dotarło 1156 pątników; jedną trzecią z tej liczby stanowili pielgrzymi z grupy konińskiej. Z wiernymi świeckimi wędrowało do tronu Maryi 24 kapłanów, 28 alumnów i 12 sióstr zakonnych. U kresu wędrówki, leżąc krzyżem, wszyscy modlili się w ciszy, dziękując Bogu i NMP Jasnogórskiej za łaski wynikające z pielgrzymowania: za lekcję pokory, miłości, szacunku dla drugiego człowieka. Następnie przesłanie do zgromadzonych skierował ks. bp Gębicki. Podziękował im za trud i świadectwo wiary, zachęcił do zawierzenia się Matce Bożej i powierzenia jej przyniesionych intencji, poprosił o modlitwę za Kościół powszechny i diecezję włocławską, a na zakończenie pobłogosławił.
Po prezentacji grup przez kierownika pielgrzymki ks. Wojciecha Kaźmierczaka, pątnicy udali się do Kaplicy Cudownego Obrazu na modlitwę zawierzenia, dziękczynną i błagalną. O godz. 19, razem z kompaniami z diecezji sosnowieckiej, radomskiej i kieleckiej wzięli udział w Mszy św. na Jasnogórskim Szczycie. Liturgii przewodniczył bp kielecki Kazimierz Ryczan, celebrowali: bp radomski Henryk Tomasik, ks. bp Stanisław Gębicki, ks. bp Kazimierz Gurda z Kielc i bp sosnowiecki Grzegorz Kaszak, który wygłosił homilię. W rozważaniu podczas Apelu Jasnogórskiego bp Tomasik m.in. zachęcił młodszych pielgrzymów do przygotowań i udziału w Światowym Dniu Młodzieży, który w 2011 r. odbędzie się w Madrycie.
Wotum narodu polskiego
Przebywając w sanktuarium, pielgrzymi mogli kontemplować nowe korony i sukienkę na Obraz Matki Bożej. Wystawione 10 sierpnia na widok publiczny w Sali Rycerskiej, stanowią wotum narodu polskiego. Jak poinformował przeor Jasnej Góry o. Roman Majewski OSPPE, uroczystość ich nałożenia na Cudowny Wizerunek odbędzie się 4 września, w stulecie nałożenia na Obraz koron ofiarowanych przez papieża Piusa X.
Z darów serca przekazanych przez Polaków, również z zagranicy, powstały korony i „płaszcz wdzięczności, miłości, cierpienia i nadziei narodu polskiego”, które nie tylko zdobią Cudowny Obraz, lecz nade wszystko są wyrazem wiary, miłości i wdzięczności ludzkiej Bogu i Maryi Królowej Polski. Autorem dzieła jest Mariusz Drapikowski, złotnik i bursztynnik z Gdańska.
Korony i sukienka zawierają liczne znaki – symbole, które należy czytać podobnie, jak czyta się ikonę. Nie sposób opisać tu każdy z nich; pozostaje ograniczyć się do kilku informacji. Pionowe fałdy na płaszczu Maryi tworzy zapis elektrokardiogramu, symbolizujący rytm bicia serca ludzkiego zwróconego ku Bogu. Niebieska szata Matki Bożej ma kierować myśl człowieka ku nieskończoności, budzić w nim potrzebę czystości i pragnienie nadprzyrodzoności. Czerwona, królewska barwa szaty Dzieciątka Jezus mówi o obmyciu z grzechów krwią Baranka, oznacza nieograniczoność i miłość. Zestawienie kolorów niebieskiego i czerwonego przypomina o dwóch naturach Chrystusa: Boskiej i ludzkiej. Na obrzeżeniu maforionu otaczającego twarz i ramiona Maryi umieszczone są słowa pieśni: „Z dawna Polski Tyś Królową” i modlitwa „Pod Twoją obronę”. U dołu szaty Jezusa, w jej rozchylonej fałdzie, umieszczono maleńki fragment samolotu Tu-154, który rozbił się 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem. W ten sposób oddano hołd ofiarom katastrofy. Umieszczona wyżej obrączka, która należała do mężczyzny wiezionego do Auschwitz, i przez niego wyrzucona z wagonu z informacją, komu należy ją oddać, jest świadectwem tragicznej lecz spełnionej małżeńskiej miłości. Obydwa wota umieszczone na szacie Jezusa przypominają, że ofiary tragedii przebywają już w Jego królestwie.
Korona spadła z nieba
Do wykonania koron i sukienki użyto szlachetnych kruszców i kamieni, pereł i bursztynu oraz meteorytów znalezionych w różnych miejscach świata i okruchów skalnych pochodzących z Księżyca, Marsa i Merkurego (badania przeprowadzone przez NASA). W koronie Matki Bożej umieszczony jest kamień z Groty Zwiastowania w Nazaret, w koronie Chrystusa – kamień z Golgoty w Jerozolimie.
3 marca 2010 r. korony pobłogosławił Ojciec Święty Benedykt XVI; do Stolicy Apostolskiej zawiozła je delegacja jasnogórska pod przewodnictwem o. Romana Majewskiego. Ojciec przeor relacjonował, że papież z zainteresowaniem słuchał objaśnień dotyczących symboliki dzieła i stwierdził: „Rzeczywiście korona ta spadła z nieba dla Matki Bożej”. Na zakończenie audiencji Benedykt XVI prosił, by pamiętać o nim w modlitwie przed obrazem Czarnej Madonny.
Czytelnikom zainteresowanym tematyką rekomenduję stronę internetową http://www.jasnagora.com; pisząc artykuł korzystałam z zawartych na niej treści, w przekonaniu, że czerpię z najbardziej miarodajnego źródła wiedzy.