Bonsai
Beata i Wojciech Szała
Można się zastanawiać: po co to nam? Komu potrzebne takie maltretowanie rośliny? Bonsai jest rodzajem sztuki, połączeniem piękna naczynia i rośliny.
Aby to osiągnąć, niepotrzebna jest egzotyka i dalekie kraje. Za to niezbędne są czas i cierpliwość. W świecie naznaczonym pośpiechem, w dużych aglomeracjach, gdzie trudno stworzyć sobie zielony azyl w postaci ogrodu,...
Można się zastanawiać: po co to nam? Komu potrzebne takie „maltretowanie” rośliny? Bonsai jest rodzajem sztuki, połączeniem piękna naczynia i rośliny.
Aby to osiągnąć, niepotrzebna jest egzotyka i dalekie kraje. Za to niezbędne są czas i cierpliwość. W świecie naznaczonym pośpiechem, w dużych aglomeracjach, gdzie trudno stworzyć sobie zielony azyl w postaci ogrodu, taką rolę może odegrać w naszym życiu właśnie bonsai. Stanie się odskocznią, która pozwoli nam zachować równowagę psychiczną i wyciszyć się od zgiełku cywilizacji. Tworzenie bonsai to także możliwość artystycznej ekspresji, do której nie jest wymagany talent malarski czy muzyczny. Zaletą takiego „dzieła sztuki” jest nieustanna możliwość zmian, które zależą tylko od naszej pomysłowości.
Wybór rośliny
Rośliny nadające się do tworzenia bonsai dzielimy na takie, które mogą przebywać w mieszkaniu, jak np. szeflery, fikusy, juki, draceny, potrzebujące stosunkowo stałej temperatury (15-20°C), oraz gatunki wymagające okresu letniego (15-25°C) i okresu zimowego (5-10°C), do których zaliczamy cytrynę, jaśmin, mirt, ołownik, granat. Gatunki te najlepiej rozwijają się w ogrodach zimowych i chłodnych werandach. Bonsai można też formować z drzew, ale niestety, muszą one spędzić większość roku na wolnym powietrzu. Formowanie drzew trwa latami i wymaga przestrzeni. Jest to sztuka oparta na ogromnej wiedzy i doświadczeniu, ale kto wie, może nasze domowe bonsai obudzi w nas chęć tworzenia czegoś bardziej wyrafinowanego, wtedy możemy spróbować formowania bonsai z drzewa.
Naczynia
Drugim elementem kompozycji, równie ważnym jak sama roślina, jest odpowiednio dobrane naczynie. Może nim być bardzo płytki pojemnik ceramiczny lub betonowy. Jeśli mamy czas i możliwości, można samodzielnie wykonać takie pojemniki. Nie polecam pojemników z tworzyw sztucznych, ponieważ nie są estetyczne i stanowią pewne zaprzeczenie naturalności bonsai i zamiast je uzupełniać, oszpecą. Do roślin o prostym pniu używa się naczyń prostokątnych, do roślin powyginanych – owalnych. Pojemnikiem może też być fragment pnia lub kawałki kory starych drzew, ale należy je dobrze zaimpregnować. To może stanowić pewien problem, gdyż nieodpowiednie środki impregnujące mogą zaszkodzić naszej roślinie. Innym rozwiązaniem jest kupno gotowego pojemnika. Trzeba tylko zwrócić uwagę, czy posiada wystarczającą ilość otworów drenarskich w dnie.
Warunki i pielęgnacja
Wymiary roślin prowadzonych jako bonsai są nieustannie redukowane, dlatego powinny mieć zapewnione jak najlepsze warunki. Bonsai są przeważnie wrażliwe na brak światła, dlatego korzystne są dla nich stanowiska raczej jasne. Wśród nich rozróżniamy rośliny światłolubne, np. mirt, fikus beniamina, azalia, pistacja, granat; a także cienioznośne (nie cieniolubne!), np. bluszcze, kamelia, fikus sprężysty. W trudnych warunkach świetlnych można stosować doświetlanie sztuczne za pomocą specjalnych żarówek, emitujących światło o tej samej częstotliwości co światło wykorzystywane dla fotosyntezy.
Woda do podlewania musi być odstana lub deszczówka, a składniki pokarmowe dozowane niezwykle ostrożnie, w małych ilościach. Warto zaopatrzyć się w specjalistyczne narzędzia: kleszcze, nożyczki, ucinaki i druty o różnej grubości do przyginania gałęzi.
Polecam zasadę małych kroków, korzystanie z literatury, wymianę doświadczeń z innymi pasjonatami tej sztuki. Najważniejsza jest satysfakcja i efekty, a przy okazji zyskamy coś więcej – spokój, równowagę, wyciszenie.