Logo Przewdonik Katolicki

"Łącząc się z chórami aniołów w niebie, śpiewa(j)my.."

ks. Tomasz Ślesik
Fot.

Dlaczego w naszych (katolickich) kościołach jest tak mało muzyki? Jej brak sprawia, że Msza św. staje się smutna i ponura. Wydaje się, że w kościołach protestanckich jest o wiele więcej radości i pogody (...). Jerzy Każdy z nas ma swoje doświadczenie wspólnoty eucharystycznej. Najczęściej jest to doświadczenie parafii, na terenie której mieszka, parafii, w której przyjął sakramenty...

Dlaczego w naszych (katolickich) kościołach jest tak mało muzyki? Jej brak sprawia, że Msza św. staje się smutna i ponura. Wydaje się, że w kościołach protestanckich jest o wiele więcej radości i pogody (...).
Jerzy


Każdy z nas ma swoje doświadczenie wspólnoty eucharystycznej. Najczęściej jest to doświadczenie parafii, na terenie której mieszka, parafii, w której przyjął sakramenty święte lub parafii nawiedzanych z różnych okazji.

Doświadczenie to może być bardzo różnorodne. Są wspólnoty, w których rzeczywiście bardzo chętnie się śpiewa, przy których działają różne grupy, zespoły pod kierunkiem osób – coraz częściej bardzo profesjonalnie przygotowanych – odpowiedzialnych za animowanie muzyki podczas Eucharystii i nabożeństw. Bywa jednak i tak, że „ksiądz swoje i organista swoje”, a wiernych w ogóle nie słychać.

Oczywiście, Eucharystia nie jest właściwym momentem do urządzania małych koncertów i „popisów gwiazd”, ale dbałość o stronę muzyczną życia liturgicznego parafii jest niezwykle ważna. Owa doniosłość wyraża się choćby w słynnym sformułowaniu św. Augustyna, który mówił, że „kto śpiewa, ten dwa razy się modli”, ale również dlatego, że dobrze przygotowana muzyka i – co ważniejsze – jeszcze lepiej wykonana przez całą wspólnotę liturgiczną, może stawać się narzędziem ewangelizacji. Jeżeli mówimy o potrzebie ponownej ewangelizacji Europy, a także parafii w Polsce, to jedną z jej dróg jest szukanie nowych form wyrazu – mieszczących się oczywiście w kanonach liturgicznego porządku, który wyznacza Kościół.

Owe narzędzie ewangelizacji nie posiada swojej siły tylko w nowej formie, ale przede wszystkim w czynnym zaangażowaniu wszystkich wiernych, uczestniczących w Eucharystii lub w innych nabożeństwach. To zaś może być wynikiem wyłącznie ich silnej wiary, prowadzenia głębokiego życia duchowego, którego jednym z elementów jest świadectwo chrześcijańskiego życia.

Oto jest nasze zadanie. Możemy narzekać, że Msze św. wyglądają tak czy inaczej albo po prostu już od najbliższej niedzieli włączyć się w śpiew podczas Mszy św. „Gdyby każda kropla w oceanie powiedziała, że jest nieważna... nie byłoby oceanu”.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki