ks. Andrzej Zwoliński
„Scjentologia”
WAM 2007
Zwykły film sensacyjny „Mission: Impossible” sfinansowany przez scjentologów? Tom Cruise wykorzystuje swój aktorski talent do przekazywania najważniejszych „prawd wiary” wyznawców religii Hubbarda? Egzotyczna do niedawna scjentologia pojawiła się w Europie i pod przykrywką różnych charytatywnych organizacji oraz przy pomocy sławnego aktora próbuje zwerbować nowych członków także w Polsce. Rok temu w Warszawie Humanitarni Wolontariusze – a tak naprawdę scjentolodzy – przez tydzień przeprowadzali akcję „Trasa Dobrej Woli”, proponując niby niewinne kursy i szkolenia. Potem wyruszyli do Albanii, Rumunii i Bułgarii. Jest to więc dobry czas, by poznać założyciela jednej z bardziej niebezpiecznych sekt, jej zasady i założenia oraz praktyki, tym bardziej że istnieje realne niebezpieczeństwo przesączania się ukrytych informacji pod pretekstem zwyczajnych szkoleń. Na przykład szybkiego czytania czy rozwijania zdolności zapamiętywania. Może się nam wydawać dziwne, że można w ogóle wierzyć i przejąć się bzdurami, które głosił Hubbard, ale należy być ostrożnym. Wydanie w zwięzły sposób przekazuje wiele konkretów.