Prorok wygnania - Ezechiel
ks. Tadeusz Hanelt
Trudne zadanie Ezechiela polegało na tym, by przekonać rodaków, że bez nawrócenia nie ma dla nich cienia ratunku. Dlatego codziennie uświadamiał swym internowanym braciom winy narodu, karcił za nieuzasadnioną pewność, że Jerozolimy nie spotka nieszczęście.
Pierwsza deportacja
Miasto zamarło z przerażenia. Do Jerozolimy powoli wchodziły oddziały babilońskie. Król Judy Joakin, syn...
Trudne zadanie Ezechiela polegało na tym, by przekonać rodaków, że bez nawrócenia nie ma dla nich cienia ratunku. Dlatego codziennie uświadamiał swym internowanym braciom winy narodu, karcił za nieuzasadnioną pewność, że Jerozolimy nie spotka nieszczęście.
Pierwsza deportacja
Miasto zamarło z przerażenia. Do Jerozolimy powoli wchodziły oddziały babilońskie. Król Judy Joakin, syn i następca Jojakima, postanowił otworzyć jej bramy, uznawszy, za radą proroka Jeremiasza, że dalszy opór jest bezsensowny. Ocalił w ten sposób swoje życie, ale utracił tron. Król babiloński Nabuchodonozor postanowił za karę wywieźć go do Babilonii, a na tronie judzkim osadzić, jako swego lennika, jego stryja, Sedecjasza. Równocześnie chcąc się zabezpieczyć przed nowym buntem, przed następnym złamaniem przymierza zdecydował, że najwybitniejsi mieszkańcy Jerozolimy: kapłani, dworzanie, arystokraci, ludzie bogaci, zostaną przesiedleni do Babilonii jako zakładnicy.
Żołnierze babilońscy otrzymali listy proskrybcyjne i zaczęły się prześladowania. Siedem tysięcy osób było internowanych na południu Babilonii, w miejscowości Tell-Abib nad kanałem Kebar. Wśród nich był młody kapłan Ezechiel, syn Buziego.
Powołanie na proroka
Pięć lat później, w lipcu 592 roku, Ezechiel otrzymał powołanie prorockie. Musiało wywrzeć to na nim niesamowite wrażenie. Sam opisuje, że otoczył go gwałtowny wiatr, wielki obłok i buchający ogień. W środku nich widział cztery postaci, z których każda miała cztery twarze: człowieka, wołu, lwa i orła. Na tronie siedział jakby zarys postaci człowieka, a prorok oglądał „chwałę Pańską”. Tajemniczy głos powiedział do Ezechiela: Synu człowieczy, posyłam cię do synów Izraela, do ludu buntowników, którzy Mi się sprzeciwili. Oni i przodkowie ich występowali przeciwko Mnie aż do dnia dzisiejszego. To ludzie o bezczelnych twarzach i zatwardziałych sercach; posyłam cię do nich, abyś im powiedział: Tak mówi Pan Bóg. A oni czy będą słuchać, czy też zaprzestaną – są bowiem ludem opornym – przecież będą wiedzieli, że prorok jest wśród nich.
Ezechiel miał świadomość, że te słowa są prawdziwe. Od wielu wieków naród wybrany nie był wierny swemu Bogu. Czcił bożki pogańskie narodów sąsiednich, uprawiał rozpustę w sanktuariach nie tylko tych bożków, ale nawet w świątyniach Boga Jahwe. Nie słuchał posyłanych przez Boga proroków, a nawet ich mordował. Był przekonany, że nie grozi mu żadna kara. Zadufany w sobie, wierzący w magiczny charakter ofiar składanych w Świątyni Jerozolimskiej, nie wyobrażał sobie, by Jahwe mógł ukarać swój lud zniszczeniem tej świątyni i miasta. Nawet wygnańcy nie wierzyli, że spełnią się zapowiedzi proroków mówiące o zagładzie kraju, jeśli naród wybrany się nie nawróci.
Działalność Ezechiela
Trudne zadanie Ezechiela polegało na tym, by przekonać rodaków, że bez nawrócenia nie ma dla nich cienia ratunku. Dlatego codziennie uświadamiał swym internowanym braciom winy narodu, karcił za nieuzasadnioną pewność, że Jerozolimy nie spotka nieszczęście.
Głośno wyliczał grzechy judzkiego ludu: U ciebie znieważa się ojca i matkę, u ciebie krzywdzi się cudzoziemca, u ciebie uciska się sierotę i wdowę. Szargasz moimi świętościami i bezcześcisz moje szabaty. Są u ciebie ludzie rzucający oszczerstwa w celu zabijania, u ciebie jada się z krwią, u ciebie popełnia się nierząd. U ciebie odkrywa się nagość ojca, u ciebie zadaje się gwałt kobiecie w okresie jej nieczystości. Ten popełnia obrzydliwość z żoną swego sąsiada, tamten plami się rozpustą ze swoją synową, a tamten u ciebie zadaje gwałt swej siostrze, córce swego ojca. U ciebie przyjmuje się podarki za przelanie krwi.
Równocześnie jednak nie należało tracić nadziei. Droga do miłosierdzia Bożego jest stale otwarta. Prorok wołał: Nawróćcie się! Odstąpcie od wszystkich waszych grzechów, aby wam już więcej nie były sposobnością do przewiny. Odrzućcie od siebie wszystkie grzechy, któreście popełnili przeciwko Mnie, i utwórzcie sobie nowe serce i nowego ducha. Dlaczego mielibyście umrzeć, domu Izraela? Ja nie mam żadnego upodobania w śmierci – wyrocznia Jahwe. Zatem nawróćcie się, a żyć będziecie.
Zmiana nauczania proroka po zagładzie Jerozolimy
Te wezwania jednak nie pomogły. Król Sedecjasz podjął samobójczy bunt przeciw Babilonii. Proroka Jeremiasza, który w Jerozolimie na próżno nawoływał do poprawy ludu, uwięził i wrzucił do studni. W sierpniu 586 roku, po długim oblężeniu, Jerozolima została zdobyta przez wojska Nabuchodonozora i potraktowana z całą surowością, jako niewierny wasal. Spełniła się zapowiedź proroka: Jedna trzecia twoja pomrze od zarazy i zginie pośród ciebie od głodu; jedna trzecia padnie wokół ciebie od miecza, a jedną trzecią rozpędzę na wszystkie wiatry, nadto miecza nad nimi dobędę. Ci mieszkańcy, którzy przeżyli, zostali wywiezieni do Babilonii jako niewolnicy. Z miasta i świątyni zostały tylko popiół i gruzy.
Teraz, gdy zaczęła się kara, zadaniem Ezechiela było budzić nadzieję na lepszą przyszłość. Przede wszystkim prorok odrzucał dotychczasowy pogląd, że istnieje u Boga odpowiedzialność zbiorowa. Zaczął głosić, iż każdy odpowiada tylko za swoje czyny. Pan skierował do mnie te słowa: „Z jakiego powodu powtarzacie między sobą tę przypowieść o ziemi izraelskiej: «Ojcowie jedli zielone winogrona, a zęby ścierpły synom?» Na moje życie – wyrocznia Pana Boga. Nie będziecie więcej powtarzali tej przypowieści w Izraelu. Oto wszystkie osoby są moje: tak osoba ojca, jak osoba syna. Są moje. Umrze tylko ta osoba, która zgrzeszyła”.
Dalej zapowiadał zjednoczenie podzielonych plemion izraelskich i odnowienie narodu. Zapowiadał też przyjście tajemniczego Dawida, czyli posłańca Bożego, będącego potomkiem Dawida – Mesjasza. I ustanowię nad nimi jednego pasterza, który je będzie pasł, mego sługę Dawida. On będzie je pasł, będzie ich pasterzem. A Ja, Pan, będę ich Bogiem, sługa zaś mój, Dawid, będzie władcą pośród nich.
Wreszcie zapowiedział zawarcie z narodem wybranym nowego przymierza: I zawrę z nimi przymierze pokoju: będzie to wiekuiste przymierze z nimi. Mamy tu echo zapowiedzi proroka Jeremiasza o nowym przymierzu. Będzie ono możliwe, ponieważ Bóg zmieni serca ludzi. Dam im jedno serce i wniosę nowego ducha do ich wnętrza. Z ciała ich usunę serce kamienne, a dam im serce cielesne, aby postępowali zgodnie z moimi poleceniami, strzegli nakazów moich i wypełniali je. I tak będą oni moim ludem, a Ja będę ich Bogiem.
Prorok przekazał następnym pokoleniom wizję odnowionej Jerozolimy, świątyni i kraju. Określił też reguły posługi świątynnej i zadania przyszłego władcy. Niestety, sam nie doczekał zrealizowania się swych wizji.
Ezechiel sprawował swą funkcję prorocką aż do śmierci w 570 r. p.Chr. Dzięki jego posłannictwu naród wybrany nie zwątpił w miłosierdzie Boże, nawrócił się na wygnaniu babilońskim, a po pięćdziesięciu latach niewoli wrócił w 538 roku p.Chr. do swojej ojczyzny.
Na plafonie Kaplicy Sykstyńskiej można dostrzec siwobrodego starego mężczyznę, zwracającego się gwałtownym ruchem wstecz. Tak Michał Anioł wyobrażał sobie proroka Ezechiela.