Logo Przewdonik Katolicki

Nabożeństwo pokutne

PK, Michał Bondyra
Fot.

Nabożeństwo pokutne na pielgrzymce to szczególny czas, w którym, słuchając głosu Boga poznajemy, że wychodzi On do nas ze swoją miłością, że nas szuka. Bóg szuka ciebie i mnie, kiedy tak często się od Niego oddalamy i gubimy na Jego drodze mówił bp Wojciech Polak do pielgrzymów, którzy zebrali się z kościele w Pyzdrach na nabożeństwie przygotowującym do przeżycia...

– Nabożeństwo pokutne na pielgrzymce to szczególny czas, w którym, słuchając głosu Boga poznajemy, że wychodzi On do nas ze swoją miłością, że nas szuka. Bóg szuka ciebie i mnie, kiedy tak często się od Niego oddalamy i gubimy na Jego drodze – mówił bp Wojciech Polak do pielgrzymów, którzy zebrali się z kościele w Pyzdrach na nabożeństwie przygotowującym do przeżycia sakramentu pokuty i pojednania.

Znów zimno i deszcz pokrzyżowały pierwotne plany i po raz pierwszy w ciągu 25-letniej historii grup kolorowych nabożeństwo pokutne w poniedziałek 30 lipca przeżywano nie o świcie, a dopiero około południa w Pyzdrach. Kościół z trudem pomieścił rzesze pielgrzymów, którzy zapełnili nie tylko ławki, ale i podłogę świątyni.

Grupa błękitno-żółto-zielona z Mogilna, która przygotowała nabożeństwo, oparła je na tekstach bł. Marii Karłowskiej. To właśnie ona pisała przecież o spowiedzi: „Boże, tu poznaję i podziwiam mądrość i miłość Twą bezgraniczną. Gdzie panowało rozdwojenie, obojętność i nieprzyjaźń, tam błogi rozlewa się spokój. Czy dla takiego szczęścia nie zechcesz przełamać wstydu i trochę sobie zadać gwałtu, by przed kapłanem wyznać swoje grzechy?” – A co ty, Siostro i Bracie – pytał nawiązując do myśli Błogosławionej ksiądz biskup – myślisz tak naprawdę o konieczności wyznania grzechów? Czy nie brak ci czasem wiary, że spowiadając się przed kapłanem, spowiadasz się przed samym Bogiem?

W nabożeństwie nie mogło zabraknąć również rachunku sumienia. Szczególnym elementem nabożeństwa stały się „kostki powołania”. Przygotowane specjalnie dla pielgrzymów drewniane kostki zamiast szóstki miały kontur serca. – To Bóg wyrzuca dla nas tę szóstkę – tłumaczy ks. Hubert Nowak. – Nic lepszego nie jesteśmy w stanie dla siebie wymyślić. Wyrysowane na kostce serce jest tylko konturem. To my mamy je wypełnić, mamy zrealizować plan, który Bóg dał nam z miłości.

Podczas nabożeństwa bp Wojciech Polak wręczył kostki księżom przewodnikom – a oni już w drodze rozdali je pielgrzymom. Takie same kostki otrzymali również pielgrzymi grup promienistych.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki