Logo Przewdonik Katolicki

Wiara - fundament pod udane życie

Ks. Mariusz Pohl
Fot.

Pokusę znalezienia łatwych i tanich rozwiązań, w obliczu skomplikowanych problemów, zna dobrze chyba każdy z nas Naiwne przekonanie, że sprawiedliwość musi być po naszej stronie, również nie jest nam obce. Jesteśmy pewni, że we wszelkich konfliktach, jakich przecież w życiu nie brakuje, to właśnie my mamy rację i Pan Bóg powinien to uwzględnić, potwierdzić i dostosować...

Pokusę znalezienia łatwych i tanich rozwiązań, w obliczu skomplikowanych problemów, zna dobrze chyba każdy z nas

Naiwne przekonanie, że „sprawiedliwość musi być po naszej stronie”, również nie jest nam obce. Jesteśmy pewni, że we wszelkich konfliktach, jakich przecież w życiu nie brakuje, to właśnie my mamy rację i Pan Bóg powinien to uwzględnić, potwierdzić i dostosować się do naszych oczekiwań. Bóg jednak nie chce bezpośrednio angażować swego autorytetu w nasze przyziemne spory i stawać po konkretnej stronie, natomiast chętnie podpowiada pewne ogólne zasady i przestrogi, które my sami powinniśmy respektować – dla własnego dobra.

Przestroga przed chciwością i ukazanie całego ludzkiego życia w ostatecznej perspektywie wieczności należy chyba do najważniejszych wskazówek. Każda wartość zaczyna wyglądać inaczej, gdy spojrzeć na nią z dystansu. Aby tego dystansu nabrać, warto – przynajmniej w wyobraźni – postawić się w sytuacji ekstremalnej. Wtedy wszystko nabiera zupełnie innych proporcji i sensu. Coś, co dotąd wydawało nam się wartością prawie absolutną, godną najwyższego pożądania, niezbędnym warunkiem szczęścia, nagle zaczyna się jawić jako nieistotna błahostka.

Gdy człowiek znajdzie się w obliczu śmierci, to nawet dorobek całego życia przestaje cokolwiek znaczyć – jeśli brakuje w nim miłości. A co dopiero, jeśli ktoś swoje życie budował na egoizmie? Wtedy nagle odkryje, że jest bankrutem, że wszystko co dotąd cenił i o co zabiegał, nic mu nie pomoże; wręcz przeciwnie: będzie go oskarżać przed Bogiem i rodzić wyrzuty sumienia.

Dlatego Jezus chce, byśmy w imię wiary już teraz dokonali całkowitego przewartościowania swego życia. To wcale nie musi oznaczać rezygnacji ze swoich ambicji, uzdolnień, upodobań czy dóbr, które posiadamy. Wiara wprowadzi w nie ład i poczucie głębszego sensu. Dzięki wierze będziemy mieli poczucie bezpieczeństwa i pewność właściwego kierunku życia. Wiara rozszerzy nasze życiowe perspektywy i plany z doczesności na wieczność.

Ale musi to być wiara autentyczna, a nie pozorna: formalna przynależność do Kościoła czy pustosłowna, światopoglądowa deklaracja to jeszcze nie jest wiara. Chodzi o to, by swoje życie oddać Bogu i wejść z Nim w relację miłości i zaufania. Wiara to rzeczywiste uznanie nad sobą autorytetu Boga, to przyjęcie Jego słowa jako absolutnej, a zarazem praktycznej prawdy, to kierowanie się w życiu biblijnymi zasadami: miłości, przebaczenia, solidarności, służby. Dopiero taka wiara pozwala naprawdę cieszyć się życiem doczesnym i daje pewność życia wiecznego.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki