Pracownicy Caritas Diecezji Bydgoskiej, wolontariusze, darczyńcy oraz ludzie korzystający z pomocy tej organizacji spotkali się na wspólnej modlitwie z okazji patronalnego święta, które przypada w niedzielę Bożego Miłosierdzia.
Przed wspólną modlitwą w ogrodzie przy katedrze zorganizowano specjalny festyn, który był podziękowaniem dla wszystkich osób czyniących dobro.
Troska o siebie
Mszy Świętej w katedrze przewodniczył bp Jan Tyrawa. Ordynariusz diecezji bydgoskiej powiedział, że nie ma Caritas bez miłosierdzia. – Myśląc teologicznie, miłosierdzie to inaczej sposób ratowania człowieka. Znakiem każdego sygnału SOS jest zniewolenie. Im bardziej ludzie grzeszą, tym ten sygnał proszący Boga o ratunek jest mocniejszy – podkreślił. Biskup Tyrawa stwierdził, że Caritas jest na ogół utożsamiana tylko z pewną działalnością społeczną i socjalną. – To jest oczywiście ważne. Jednak ta szczególna instytucja powinna się kierować fundamentalną zasadą, że człowiekowi nie można niczego dawać za darmo. Caritas, ratując człowieka poprzez niesienie pomocy, powinna w nim przede wszystkim wyzwalać inicjatywy troski o siebie. Inaczej będzie jeszcze bardziej go ubezwłasnowolniała – dodał hierarcha.
Siła od Chrystusa
Zdaniem dyrektora Caritas, ks. prałata Wojciecha Przybyły, patronalne święto jest okazją do wielkiego dziękczynienia za dzieła, które udało się zrealizować. – Najpierw za to wszystko dziękujemy Bogu. Następnie wolontariuszom, członkom Parafialnych Zespołów Caritas, Szkolnych Kół Caritas, proboszczom i innym kapłanom, którzy nas wspierają i włączają się w różne dzieła – powiedział. Kapłan dodał, że w tym dniu wszyscy, którzy służą innym, mogą naładować swoje duchowe akumulatory. – Często się spalamy, nie otrzymując za to żadnej wdzięczności. Wtedy patrzymy na Chrystusa Miłosiernego i uświadamiamy sobie, gdzie jest nasze źródło, z którego powinniśmy czerpać. To Chrystus leży u podstaw Caritas. On Caritas założył, o Caritas mówił i Caritas czynił – stwierdził ks. Przybyła.
Andrzej Kubiak jest na co dzień kierownikiem Warsztatów Terapii Zajęciowej „Tęcza”, które prowadzi bydgoska Caritas. Jego zdaniem, patronalne święto, które zbiega się z niedzielą Bożego Miłosierdzia, jest okazją do głębszej refleksji nad codziennym powołaniem. – Benedykt XVI powiedział, że jesteśmy wezwani do miłości. Staramy się to czynić każdego dnia z wielkim sercem, pomagając innym. Ta praca daje mi ogromną satysfakcję. Obyśmy tylko mieli oczy i serca otwarte oraz ręce gotowe do pracy – powiedział.