Rynek nieruchomości w Polsce rozwija się w szalonym tempie. Zyskują na tym wszyscy – deweloperzy, firmy budowlane i banki.
Niemal wszystkie banki przygotowują nowe oferty i upraszczają procedury przyznania kredytu.
Najczęściej 2-pokojowe
– Zdecydowanie inwestycje w nieruchomości są domeną klientów zamożnych. Nasza koncentracja na rynku klientów zamożnych i docieranie do nich w dużej mierze poprzez ofertę kredytów hipotecznych (zarówno dla osób fizycznych, jak i przedsiębiorców) nadal będzie ważnym źródłem pozyskiwania klientów z naszej grupy docelowej. Cieszy nas również pobudzenie na rynku kredytów inwestycyjnych dla małych i średnich firm. To, obok klientów zamożnych, drugi nasz docelowy segment klientów, również mocno inwestujący w nieruchomości – mówi Jarosław Fuks z Wydziału Analiz MultiBanku.
Jak dowodzą badania mikrofirm, około 15 proc. przedsiębiorców MSP zapowiada inwestycje w nieruchomości i stanowią one największą część ich planów inwestycyjnych.
Na bieżąco do zmieniających się potrzeb klientów ofertę kredytów mieszkaniowych dostosowuje BPH. – Już od listopada 2006 roku oferujemy kredyty mieszkaniowe na nowych atrakcyjnych warunkach – kredyty o wydłużonym do 40 lat okresie kredytowania i maksymalnej kwocie kredytu zwiększonej do 110 procent wartości nieruchomości – mówi Małgorzata Dłubak, – rzecznik BPH.
Osoby, które skorzystają z tej promocyjnej oferty, będą też zwolnione z opłat za wcześniejszą spłatę po pierwszych 3 latach kredytowania oraz za podwyższenie kwoty kredytu.
W dalszym ciągu największą popularnością cieszą się niewielkie 2-pokojowe mieszkania kupowane na własne potrzeby.
Dla inwestorów zagranicznych
Ostatnio rośnie zainteresowanie rynkiem polskich nieruchomości wśród zagranicznych inwestorów. O ile analitycy prognozują poważny kryzys na rynku zachodnioeuropejskich nieruchomości, o tyle w Polsce rynek ten wciąż ma się dobrze. Dlatego obcokrajowcy, pragnący inwestować w nieruchomości, kierują swoje zainteresowanie na wschód Europy, w tym także na Polskę. Dzieje się tak również dlatego, że sfinansowanie nieruchomości kredytem zaciągniętym w polskim banku jest dla zagranicznych inwestorów po prostu korzystne finansowo. Tacy inwestorzy kupują po kilka, kilkanaście mieszkań w dużych miastach, w których ceny nieruchomości stale rosną. – Zauważamy rosnący popyt na kredyty mieszkaniowe wśród osób bez polskiego obywatelstwa czy nawet karty stałego pobytu. Zainteresowanie naszą ofertą wśród tej grupy klientów zaowocowało uruchomieniem angielskiej wersji strony internetowej banku, zawierającej zarówno porady dotyczące spraw związanych z samym kredytem, jak i ogólnej wiedzy na temat prawnych aspektów ubiegania się o kredyt – mówi Anna Szepke-Krzyżaniak z DOM Banku.
Jak zachowają się banki w obliczu rosnącego popytu na mieszkania w 2007 roku? Będą walczyły o klienta jakością obsługi, konkurencyjnością ofert, atrakcyjnymi kredytami refinansowymi. Jednak przy tak dużym zainteresowaniu klientów kredytami banki nadal nie muszą martwić się o klienta, zatem po supernowatorskie rozwiązania nie sięgną.
Ożywienie na rynku domów
Krajowe agencje nieruchomości prognozują, że ceny mieszkań będą w Polsce nadal rosnąć, choć już nie w takim tempie jak dotychczas. – W 2007 roku przewidujemy dwa trendy: dużą dynamikę na rynku nieruchomości, a co za tym idzie na rynku kredytów hipotecznych w tzw. grupie pościgowej, czyli miastach takich, jak: Wrocław, Kraków, Poznań, Łódź i Gdańsk oraz ożywienie na rynku domów – uważa Aleksandra Kwiatkowska, rzecznik prasowy GE Money Bank .