Logo Przewdonik Katolicki

Ponieśli krzyż

Anna Płotek
Fot.

Zachwyćmy się Chrystusem, który tak nas umiłował; zatrzymajmy się w miejscu i przemyślmy to, że zbliżamy się do najważniejszego święta katolickiego mówił do wiernych bp Stanisław Napierała, ordynariusz diecezji kaliskiej podczas 18. Drogi Krzyżowej ulicami Kalisza. Tradycyjnie w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu wierni diecezji kaliskiej wzięli udział w pokutnej...

– Zachwyćmy się Chrystusem, który tak nas umiłował; zatrzymajmy się w miejscu i przemyślmy to, że zbliżamy się do najważniejszego święta katolickiego – mówił do wiernych bp Stanisław Napierała, ordynariusz diecezji kaliskiej podczas 18. Drogi Krzyżowej ulicami Kalisza.

Tradycyjnie w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu wierni diecezji kaliskiej wzięli udział w pokutnej pielgrzymce ulicami miasta. Trzymetrowej wysokości krzyż niosły delegacje poszczególnych parafii, młodzież, więźniowie Zakładu Karnego w Kaliszu i strażacy. Za krzyżem w duchu modlitewnego skupienia szły: siostry zakonne, alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Kaliszu, ministranci, kapłani oraz świeccy; ponad 1500 osób.

Nabożeństwo rozpoczęło się przed klasztorem oo. Jezuitów, a zakończyło przy kościele pw. Świętej Rodziny. Kaliska Droga Krzyżowa składa się z piętnastu stacji. Ostatnia z nich symbolizuje Zmartwychwstanie, które nadaje sens całej ofierze Chrystusa. W tym roku rozważania przy kolejnych stacjach czytał Maciej Grzybowski, aktor kaliskiego teatru. Przygotowała je Elżbieta Kałuża-Maniewska, prezes Diecezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej.

Inicjatorem kaliskiej Drogi Krzyżowej, zainaugurowanej w 1990 r., był śp. ks. prałat Lucjan Andrzejczak. W odprawianym po raz pierwszy nabożeństwie uczestniczyło ok. 500 wiernych. Za przykładem Kalisza poszły również inne miasta, m.in.: Toruń, Kraków, Gdańsk, Białogard, a także Warszawa. Kaliska Droga Krzyżowa to najstarsze nabożeństwo pokutne, które odprawiane jest poza murami kościołów. Każdego roku przybywa wiernych, którzy bez względu na pogodę uczestniczą w modlitwie oraz rozmyślaniu nad cierpieniem i męką Zbawiciela. „To rodzaj publicznego wyznania wiary” – mówią.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki