Konsekracja, czyli poświęcenie, oznacza wyłączenie osoby lub rzeczy ze sfery świeckiej i przeznaczenie jej do sfery sacrum. Osoba konsekrowana składa światu świadectwo, że Bóg jest godzien najwyższej miłości. Czy potrafimy odczytać moc tego świadectwa?
Życie konsekrowane jest drogą do osiągnięcia doskonałości, czyli głębszego naśladowania Chrystusa. Dla realizacji tego celu należy wyzbyć się wszystkiego, co nie jest Bogiem.
Istota życia konsekrowanego
Jest to odmienne powołanie, które wyraża się gotowością uświęcenia osobistego i poświęcenia się bez reszty Bogu na mocy złożonych ślubów. Zobowiązują one do realizacji w życiu nie tylko przykazań Bożych i kościelnych, ale również rad ewangelicznych: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa.
Do doskonałości ewangelicznej można dążyć różnymi drogami duchowymi, co odzwierciedla różnorodność wspólnot, a każda z nich realizuje charyzmat swego założyciela. Wiodąc w tym samym duchu żywot wspólny, będący swoistą szkołą świętości, żyją one na wzór pierwszych gmin chrześcijańskich.
W niektórych zgromadzeniach, obok trzech podstawowych, składa się także śluby dodatkowe, wypływające z celu szczegółowego wspólnoty. I tak np. benedyktyni ślubują stałość miejsca, jezuici – posłuszeństwo papieżowi, pijarzy – bezinteresowną troskę o nauczanie i wychowanie dzieci i młodzieży, misjonarki miłości – służbę najuboższym z ubogich, członkinie Instytutu Służebnic Ołtarza – wypełnianie zadań apostolskich, a kamilianki – służbę chorym nawet z narażeniem własnego życia.
To nie tylko habit
Wyróżnikiem życia konsekrowanego nie jest habit, bo istnieją również: wspólnoty bezhabitowe, a także tzw. trzecie zakony świeckich: dominikanów, franciszkanów i karmelitów bosych oraz – oblaci benedyktyńscy.
Takie życie prowadzą również osoby należące do rozmaitych instytutów świeckich życia konsekrowanego; w Polsce istnieje ich blisko czterdzieści. Składają one śluby, ale pozostają w świecie i pracują zawodowo, dzieląc warunki życia z innymi ludźmi, nie ujawniając najczęściej swojej przynależności do stanu konsekrowanego. Są wśród nich m.in.: Fraternia Jezus Caritas, „Ósemka”, Instytut Przenajświętszej Trójcy, Ochotniczki Księdza Bosko, Towarzystwo Św. Urszuli, Instytut Miłosierdzia Bożego, Instytut Służebnic Ołtarza czy Instytut Świecki Chrystusa Króla.
Ku uświęceniu świata
Od pewnego czasu mówi się o zauważalnym regresie powołań zakonnych. O przyczynach zmniejszającej się liczby zakonnic w Polsce pisał „Przewodnik” w grudniu ub.r. Na podstawie danych opracowanych przez Krajowe Duszpasterstwo Powołań możemy przyjrzeć się, na ile to zjawisko można zaobserwować również w zakonach męskich.
Musimy więcej modlić się o nowe powołania do życia konsekrowanego, bo bez ludzi gotowych złożyć Bogu dar z siebie, bez ich ustawicznej modlitwy, świat nie mógłby istnieć. Świadczy o tym przestroga zanotowana przez św. Siostrę Faustynę na kartach „Dzienniczka”: Biada światu, jeśli zabraknie zakonów!
To dzięki nim rośnie poziom religijny wszystkich wyznawców Chrystusa. Współczesny świat bardzo potrzebuje życia konsekrowanego, bo moc tego świadectwa jest wzorem do naśladowania także dla ludzi świeckich. Zadaniem świeckich jest consecratio mundi, czyli uświęcenie świata; aby je realizować, trzeba siebie i całe to dzieło ofiarować Bogu.