Logo Przewdonik Katolicki

Ruletka dyscypliny

Bogna Białecka
Fot.

Wszelkie poradniki dla rodziców podkreślają, że jednym z ważniejszych czynników w wychowaniu dzieci jest bycie konsekwentnym. Dotyczy to także dyscyplinowania w przypadku przewinień. Wielu z nas, rodziców, łapie się jednak na tym, że gdy sami jesteśmy w kiepskim nastroju, kary bywają cięższe, a gdy z kolei cały świat wydaje się nam radosny, mamy ochotę po prostu machnąć ręką...

Wszelkie poradniki dla rodziców podkreślają, że jednym z ważniejszych czynników w wychowaniu dzieci jest bycie konsekwentnym. Dotyczy to także dyscyplinowania w przypadku przewinień.

Wielu z nas, rodziców, łapie się jednak na tym, że gdy sami jesteśmy w kiepskim nastroju, kary bywają cięższe, a gdy z kolei cały świat wydaje się nam radosny, mamy ochotę po prostu machnąć ręką i odpuścić. Z drugiej strony też bywa różnie. Dziecko może rozumieć swoją winę i za nią żałować, może być w stanie takiego pobudzenia emocjonalnego, że żaden argument nie przemawia... I znowu – trudno jest wyciągać te same, sprawiedliwe konsekwencje za każdym razem.

Błyskawiczne zadośćuczynienie
Julie Butler, kreatywna mama dwójki dzieci, a zarazem specjalistka od wychowywania za pomocą logicznych konsekwencji, przychodzi z pomocą anglojęzycznym rodzicom, proponując w sprzedaży specjalną grę planszową. Autorka zauważyła, że dzieci łatwiej akceptują kary, kiedy mają na nie wpływ. Znam rodziców, którzy w sytuacji, gdy dziecko zbroi, proszą je o wymyślenie sposobu zadośćuczynienia wyrządzonemu złu i ich pociecha rzeczywiście potrafi to zrobić. Jednak problem powstaje, gdy dzieci są zbyt zmęczone, by coś wymyślić, i jeśli nie zapiszą problemu na rodzinnej „tablicy ogłoszeń” wiszącej w kuchni, rodzicom zdarza się o tym zapominać.

Pani Butler proponuje zatem sposób na błyskawiczne ustalenie sposobu zadośćuczynienia, które jednocześnie zapobiega zmienności kary w zależności od nastroju rodzica, daje dziecku pewną kontrolę nad procesem, a jednocześnie ma w sobie element miłosierdzia (czasem coś się może dziecku upiec). Wszystko bez utraty autorytetu rodzica i bez możliwości manipulacji.

Zrób to sam
Gra Julie Butler (Better Behavior Wheel) zawiera zestaw plansz przypominających koło fortuny. Każda okrągła plansza podzielona jest na 8 części, jak tort. Na każdej z nich widnieje rysunek i opis kary. Plansza zawieszona jest na umieszczonym centralnie kołku, tak że daje się nią łatwo obracać. Podobnie jak w kole fortuny, u góry planszy zamontowana jest strzałka, pokazująca „wygrane pole”. Gdy zachodzi potrzeba, dziecko rozkręca koło i wraz z rodzicami czeka na wynik.

Niektóre z propozycji autorki trudno zastosować mieszkając w bloku w mieście, jak np. strzyżenie trawnika. Inne wymagają określonych warunków życia – np. umyj samochód, wykąp psa. Dodatkowo cały zestaw jest w języku angielskim, jednakże możemy łatwo wykorzystać samą ideę. Poniżej przykład własnoręcznie wykonanej tarczy w oparciu o pomysły z gry Julie Butler.

Ważne zasady
Ruletkę taką można stworzyć samodzielnie, aby była dostosowana do realiów waszej rodziny. Warto pamiętać o dwu podstawowych zasadach pociągania do odpowiedzialności za wyrządzone zło:

1. Kara powinna mieć związek z problemem – np. gesty troski w stosunku do rodzeństwa w sytuacji konfliktów i kłótni (przeczytaj historyjkę młodszej siostrze, wypożycz swoją ulubioną grę komputerową bratu na tydzień, przez tydzień ściel łóżko brata). Warto zatem przygotować różne koła na różne sytuacje.

2. Nie rozwlekaj kary w czasie. „Szlaban” na wyjście po południu z domu na miesiąc nie jest pięć razy skuteczniejszy niż zakaz wychodzenia przez tydzień. W dodatku trudno jest rozwleczoną w czasie karę konsekwentnie egzekwować.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki