Poniedziałek, 18 września
św. Stanisława Kostki
Mdr 4,7-15; Łk 2,41-52
„Powinienem być w tym, co należy do mego Ojca”
Rodzice i przykład życia wyniesiony z domu rodzinnego mają wielki wpływ na wychowanie dziecka, ale jeszcze większy wpływ ma łaska. Co prawda Pan Bóg na ogół podporządkowuje jej działanie pewnym czynnikom naturalnym, ale to ona stanowi siłę napędową całego ludzkiego rozwoju. Jest tylko jeden warunek: człowiek musi otworzyć się na to Boże działanie przez wiarę. Musi dostrzec i uznać, że ponad ludzkimi względami, staraniami, życiowymi celami do osiągnięcia jest Bóg i powołanie, które On nam daje. Tylko wtedy osiągniemy pełnię swoich możliwości, gdy podejmiemy Jego wezwanie.
Wtorek, 19 września
1 Kor 12,12-14.27-31; Łk 7,11-17
„Młodzieńcze, tobie mówię: wstań”
Dramatyczna sytuacja samotnej wdowy, po śmierci syna pozbawionej środków do życia, skłoniła Jezusa do uczynienia cudu. Ale cuda Jezusa miały na celu nie tylko nieść doraźną pomoc, lecz były przede wszystkim znakami, które uczyły czegoś o Bogu i o człowieku. W przeciwnym razie Jezus powinien był raz na zawsze zlikwidować „hurtowo” wszystkie choroby i śmierć, a nie jedynie uzdrawiać czy wskrzeszać pojedynczych chorych i zmarłych. Śmierć miała być ostatecznie zwyciężona dopiero przez zmartwychwstanie, a sporadyczne wskrzeszenia to zwycięstwo zaledwie zapowiadały.
Środa, 20 września
św. Andrzeja Kim Taegon i Towarzyszy
1 Kor 12,31-13,13; Łk 7,31-35
„A jednak mądrość jest usprawiedliwiona”
Opinie ludzi na temat Jezusa były na ogół powierzchowne, oparte na bezmyślnym powtarzaniu rozmaitych plotek i złośliwych pomówień. Świadectwa naocznych świadków czy wręcz beneficjentów licznych cudów Jezusa z trudem przebijały się przez kłamliwe oskarżenia, rozpowszechniane przez żydowskich zwierzchników i faryzeuszów zazdrosnych o swoje wpływy. Ludzie byli zdezorientowani, nie mieli własnego zdania – i w tym przypominali rozkapryszone dzieci. Dlatego potrzebna jest mądrość i odwaga szukania prawdy, by wyrobić sobie własną opinię, a rzeczy nazywać po imieniu.
Czwartek, 21 września
św. Mateusza
Ef 4,1-7.11-13; Mt 9,9-13
„Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników”
Jezus głosił Ewangelię nie tylko słowami przypowieści i nauk, lecz także czynami, które ukazywały zamiary i postawę Boga względem człowieka. Faryzeusze głosili, że na Bożą przychylność trzeba sobie zasłużyć nieskazitelnym życiem. Tymczasem Bóg kocha i powołuje do zbawienia nie tylko tych, którzy żyją poprawnie, ale także tych, którzy niczym nie zasługują na Jego miłość. Bóg zniża się do nich, aby ich przekonać do wiary i przemiany życia. Jeśli uwierzą w Jego miłość i nawrócą się, wtedy dostąpią zbawienia całkowicie za darmo: nie na mocy swych zasług, lecz wiary w Bożą miłość.
Piątek, 22 września
1 Kor 15,12-20; Łk 8,1-3
„Było z Nim Dwunastu oraz kilka kobiet”
Dzisiejszy krótki fragment Ewangelii opisuje codzienną służbę ewangelizacyjną Jezusa, ale także ukazuje Jego zaplecze, czyli zespół towarzyszących Mu współpracowników. W taki sposób Jezus budował Kościół i przygotowywał go do podjęcia trudnych zadań misyjnych. Zbawienie i wiara miały bowiem rozpowszechniać się w świecie i przemieniać go poprzez zwyczajne ludzkie oddziaływanie i świadectwo, a nie przez cudowne ingerencje „z góry”. Dlatego Jezus uczył swoich uczniów – zarówno mężczyzn, jak i kobiety – nowej kultury: wzajemnego szacunku, odpowiedzialności i ofiarności.
Sobota, 23 września
św. Ojca Pio
1 Kor 15,35-37.42-49; Łk 8,4-15
„Poznać tajemnice królestwa Bożego”
Po szczegółowych relacjach z działalności Jezusa, opisach licznych cudów oraz reakcji ludzi na Jego Osobę, Łukasz przechodzi do streszczenia nauki Jezusa. Przypowieść o siewcy ilustruje różne reakcje ludzi na Jezusa i Jego Ewangelię o zbawieniu przez wiarę. Niektórzy nie chcą uwierzyć, bo bardziej ufają swoim dotychczasowym przekonaniom. Inni podziwiają i słuchają Jezusa, ale nie chcą zostać Jego uczniami. Jeszcze inni idą za Nim, ale nie potrafią Mu do końca zaufać i powierzyć całego życia. Dopiero ci ostatni wcielają w swe życie zasady Ewangelii i widzą jej owoce.
Rozważania na dzień powszedni są przygotowywane wspólnie z miesięcznikiem homiletycznym „Biblioteka Kaznodziejska”, rok założenia 1906