Kościół ogłaszając światowy dzień zwraca uwagę na ważność pewnego problemu. Tym razem jest to Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu. Z jednej strony, doświadczamy ich siły i dobrodziejstw. Z drugiej – dotykają nas także zagrożenia, jakie one przynoszą. Nikt nie ma wątpliwości co do złego wpływu przemocy, pornografii i innych zjawisk propagowanych przez media. Dlatego doceniając ich wartość Ojciec Święty Benedykt XVI w swoim orędziu na ten dzień kieruje „apel do dzisiejszych mediów, aby były odpowiedzialne, aby działały na rzecz prawdy i wspierały wypływający z niej pokój...”.
Wydaje się, że mediom, zwłaszcza w Polsce, tego ostatnio bardzo potrzeba. Bywa, że dziennikarz mocno rozmija się z prawdą, a i o pokój wcale nie chodzi tylko o jakąś sensację czy popularność. I co gorsza, nikt nie poczuwa się do skruchy i zadośćuczynienia z powodu popełnienia nieprawidłowości. Czasami ma się wrażenie, że media jakby były przekonane o swojej nieomylności.
Głos Papieża i głos Kościoła to jakby głos dzwonu, który przypomina o ważności chwili, że trzeba z danym problemem coś zrobić. Oby to nie był tylko pusty głos, słabe pobrzękiwanie, które my – wszystkie media i wy – odbiorcy zlekceważymy.