Powszechnie uważa się, że młodzi ludzie odchodzą od Kościoła. Parafia pw. św. o. Pio z Pietrelciny na Strzeszynie Greckim i os. Literackim w Poznaniu dowodzi, że może być inaczej. Osiemdziesiąt procent mieszkańców to ludzie młodzi z wyższym wykształceniem. W niedzielę do kościoła uczęszcza ponad czterdzieści procent parafian.
To jedna z najmłodszych parafii w Poznaniu, zarówno jeśli chodzi o przekrój wiekowy mieszkańców, jak i czas powstania. Także jedna z niewielu, gdzie liczba chrztów (64 w 2005 r.) zdecydowanie przewyższa liczbę pogrzebów (10 w 2005 r.).
Z ogólnej liczby 2800 mieszkańców do kościoła co niedzielę przychodzi ich ok. 1300.
Msza św. przez Internet
Trzydziestolatkowie, w zdecydowanej większości z wyższym wykształceniem, otwarci na świat, poświęcający sporo czasu na pracę zawodową... Tacy są mieszkańcy Strzeszyna Greckiego i os. Literackiego w Poznaniu, osiedli położonych w północno-zachodniej części miasta. – Staram się uświadamiać moim parafianom, że oprócz pracy i nieuniknionej w dzisiejszym świecie pogoni za pieniądzem potrzebny jest czas dla Pana Boga i na modlitwę – mówi ks. proboszcz Andrzej Herkt.
Aby do tego przekonać, ważne są zarówno tradycyjne formy duszpasterzowania, jak i nowe, które w polskich parafiach zdarzają się jeszcze dość rzadko. Wśród tych ostatnich warto wymienić Internet, za pomocą którego ksiądz proboszcz kontaktuje się ze swoimi parafianami. – Parafianie mogą wysłać do mnie e-maila z zapytaniem o jakąś ważną sprawę lub np. zamówić w ten sposób Mszę św. Do kilkunastu osób wysyłam również ogłoszenia parafialne – podkreśla ks. proboszcz. Chcąc ułatwić kontakt z parafianami, podaję na stronie internetowej także swój telefon komórkowy.
Najkrótsza historia
Parafia św. o. Pio z Pietrelciny powstała jako wspólnota wydzielona z parafii Matki Bożej Pocieszenia na Podolanach. Jej początki sięgają 14 września 2003 r., gdy pod krzyżem, który stanął tu z inicjatywy ks. proboszcza Rafała Pierzchały, ks. Andrzej Herkt odprawił pierwszą Mszę św. Od tego momentu nieprzerwanie sprawowana jest na osiedlu niedzielna Eucharystia. 29 lutego 2004 r. abp Stanisław Gądecki erygował parafię i poświęcił kaplicę. Budowa kościoła rozpoczęła się w sierpniu 2004 r. Jego projekt wybrali parafianie, głosując na jedną z czterech przedstawionych propozycji. – W tym roku zakończymy wznoszenie murów, a w przyszłym pokryjemy je dachem. Choć inwestycja jest ogromna, to budowa idzie w dobrym tempie. Wierzę, że dzięki Bożej pomocy, wstawiennictwu o. Pio i ogromnemu wsparciu parafian uda się ją zrealizować – mówi ks. proboszcz. Tak młoda parafia może się poszczycić tym, że w poznańskim seminarium ma już dwóch kleryków.
Duchowe dzieci o. Pio
Wspólnota ma szczególnego patrona, którym jest wielki charyzmatyk i stygmatyk św. o. Pio z Pietrelciny. W parafii jest blisko pięćdziesięciu oddanych jego czcicieli, którzy tworzą grupę modlitewną. Spotykają się dwa razy w miesiącu na modlitwie i spotkaniu formacyjnym. Uczestniczą też w kongresach krajowych i rekolekcjach (w dniach 20-22 października odbędą się w Zaborówcu). W każdy czwartek o godz. 19 odprawiana jest Nowenna do św. o. Pio, podczas której ks. proboszcz głosi konferencję o jego drodze duchowej. Podstawą są liczne listy, które święty po sobie zostawił. – O. Pio powiedział, że o swoje duchowe dzieci będzie szczególnie dbał. Dlatego wierzymy w jego wstawiennictwo – podkreśla ks. proboszcz.
Wielką czcią obdarzana jest również Matka Boża Nieustającej Pomocy, do której mieszkańcy modlą się w każdy wtorek. – Obok ojca nasza wspólnota potrzebuje także matki. W tym roku pielgrzymi ufundowali w Fatimie figurę Matki Boskiej Fatimskiej, która także czuwa nad naszą wspólnotą. Mam nadzieję, że jej kult się u nas jeszcze bardziej rozwinie – dodaje ks. Andrzej.
Znajdują czas
Zintegrowaniu mieszkańców z parafią sprzyjają liczne pielgrzymki autokarowe (krajowe i zagraniczne), wyjazdy turystyczne i rekreacyjne, np. grzybobranie czy zabawy karnawałowe. – Każde takie spotkanie czy wyjazd przynosi wymierne owoce, ponieważ parafianie wzajemnie poznają się i zbliżają do wspólnoty – tłumaczy ks. proboszcz, który ze wszystkimi stara się nawiązać kontakt, porozmawiać i zachęcić do zaangażowania. Wychodzi też naprzeciw problemom i sprawom nurtującym parafian. Jedną z nich jest np. wychowanie dzieci. Większość mieszkańców to młode małżeństwa z dziećmi. Organizowane są dla nich cykle spotkań, podczas których doświadczeni psychologowie przedstawiają zasady wychowania najmłodszych. Innym wartym polecenia cyklem są spotkania z ciekawymi ludźmi m.in. prof. Stefanem Stuligroszem czy prof. Wandą Półtawską.
Pomimo obowiązków zawodowych wielu mieszkańców znajduje czas na osobistą modlitwę w ciągu tygodnia w kaplicy czy zaangażowanie się w życie parafii. Nawet do sprzątania kaplicy nie brakuje chętnych. – Mieszkańcy czują się odpowiedzialni za swoją parafię, wielu z nich znalazło tutaj swoje miejsce i bardzo mi pomaga. Bez tego zaangażowania niewiele bym zrobił – konkluduje ks. proboszcz.
Ks. proboszcz Andrzej Herkt święcenia kapłańskie przyjął w 1990 r. We wrześniu 2003 r. zaczął organizować parafię na Strzeszynie Greckim i os. Literackim.
– Za pośrednictwem „Przewodnika Katolickiego” wyrażam ogromną wdzięczność moim parafianom za zaangażowanie w życie parafii i pomoc przy budowie kościoła. Tą drogą wyrażam też wdzięczność proboszczom parafii i parafiom, w których głosiłem słowo Boże i zbierałem pieniądze na budowę świątyni.
Za tydzień przedstawimy parafię pw. Matki Bożej Pocieszenia na Podolanach