Logo Przewdonik Katolicki

Tabliczka zdrowia

Renata Krzyszkowska
Fot.

Dobra wiadomość dla łasuchów. Nie tylko gorzka czekolada, ale także ta z dodatkiem mleka, dużo słodsza, ma swoje zalety. Jak wykazały badania amerykańskich naukowców, mleczna czekolada, nie gorzej niż jej ciemniejsza wersja, poprawia sprawność umysłową. Naukowcy z Wheeling Jesuit University w Wirginii Zachodniej podali trzem grupom ochotników równe porcje czekolady gorzkiej, mlecznej...

Dobra wiadomość dla łasuchów. Nie tylko gorzka czekolada, ale także ta z dodatkiem mleka, dużo słodsza, ma swoje zalety. Jak wykazały badania amerykańskich naukowców, mleczna czekolada, nie gorzej niż jej ciemniejsza wersja, poprawia sprawność umysłową.

Naukowcy z Wheeling Jesuit University w Wirginii Zachodniej podali trzem grupom ochotników równe porcje czekolady gorzkiej, mlecznej lub czekoladopodobnego wyrobu z chleba świętojańskiego. Czwartej grupie kontrolnej nie podano nic. Po 15 minutach od spożycia przysmaku uczestników badania poddano testom pamięciowym. Jak się okazało, osoby które jadły mleczną czekoladę, najlepiej spośród wszystkich badanych potrafiły odtworzyć podane do zapamiętania słowa. Wykazały także równie dobrą, co grupa jedząca gorzką czekoladę, wrażliwość na impulsy oraz równie dobry czas reakcji na bodźce.

Zdaniem kierującego badaniami dr. Bryana Raudenbusha, tak korzystny efekt dają zawarte w czekoladzie substancje stymulujące (kofeina, teobromina, fenetylamina), które zwiększają czujność i uwagę. Ponadto substancje odżywcze czekolady pomagają w uwalnianiu glukozy i zwiększają przepływ krwi w mózgu, przez co poprawiają jego pracę. Czekolada również poprawia nastrój. Zwiększa wydzielanie endorfin i serotoniny, sprawiając, że mamy lepszy humor. Biała i mleczna zawierają białko będące czynnikiem wzrostu organizmu oraz wapń – odgrywający ważną rolę w pracy mięśni i prawidłowym funkcjonowaniu systemu nerwowego, enzymów i układu krzepliwości krwi.

Czekolada naturalna (gorzka i deserowa), w przeciwieństwie do mlecznej, zawiera więcej miazgi kakaowej i tłuszczu kakaowego (nawet ok. 74 proc.). Naukowcy szwajcarscy stwierdzili, że kilka kawałków ciemnej czekolady dziennie pozwala uniknąć chorób serca. Wykazali w badaniach, że już 50 gramów dobrej jakościowo czekolady z dużą zawartością kakao wystarczy, aby zapobiec zwężaniu i utwardzaniu ścian arterii krwionośnych. Korzystne efekty utrzymują się nawet przez osiem godzin po spożyciu dwóch kostek ciemnej czekolady, podczas gdy biała, nie zawierająca kakao, nie daje żadnego efektu ochronnego.

Ciemna czekolada, a dokładnie zawarte w niej kakao, zawiera więcej przeciwutleniaczy niż czerwone wino, zielona herbata i owoce jagodowe. Przeciwutleniacze to związki chemiczne, które spowalniają procesy starzenia się i zapobiegają procesom nowotworowym i chorobom serca. Czekolada naturalna jest bogata w węglowodany, magnez, cynk, selen, żelazo. Powinni ją jeść zwłaszcza palacze. Jak dowiedziono, poprawia ona u nich osłabione nałogiem funkcjonowanie komórek śródbłonka naczyń krwionośnych i płytek krwi.

Okłady z czekolady stosuje się w kosmetyce do nawilżania i ujędrniania skóry. Niestety, należy pamiętać, że czekolada – zarówno mleczna, jak i gorzka – to także jeden z najsilniejszych alergenów i czynników mogących sprzyjać atakom migreny.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki