Logo Przewdonik Katolicki

Nastolatek nie musi być fleją

Bogna Białecka
Fot.

Kasia ma 16 lat i absolutny, powalający chaos w swoim pokoju. Zdesperowana mama czasem wpada tam i ogarnia bałagan. Nie pomagają prośby, groźby. Co jakiś czas Kasia robi porządek, jednak po tygodniu pokój wraca do dawnego stanu. Doświadczenie wielu rodziców nastolatków jest podobne. J. Morgenstern, autorka książki Organizing from the Inside Out for Teens, udziela...

Kasia ma 16 lat i absolutny, powalający chaos w swoim pokoju. Zdesperowana mama czasem wpada tam i ogarnia bałagan. Nie pomagają prośby, groźby. Co jakiś czas Kasia robi porządek, jednak po tygodniu pokój „wraca” do dawnego stanu. Doświadczenie wielu rodziców nastolatków jest podobne. J. Morgenstern, autorka książki „Organizing from the Inside Out for Teens”, udziela kilku rad rodzicom, chcącym pomóc nastolatkowi w utrzymaniu porządku.

Nie karz, zmotywuj!
Umiejętność zaprowadzenia i utrzymania porządku w swoich rzeczach, pokoju, życiu jest dla nastolatka pomocą w samookreśleniu, wypracowaniu swej niepowtarzalnej tożsamości. Gdy porządkuje swoje sprawy, określa priorytety, identyfikuje to, co najważniejsze dla niego. Oznacza to, że choć może nie zdaje sobie z tego sprawy, nastolatek ma interes w uporządkowaniu swego życia. I na tym możemy bazować.

Zaaranżuj dyskusję z dzieckiem. Nie wygłaszaj kazania, lecz skup się na zadawaniu właściwych pytań, pozostawiając dziecku trud dojścia do wniosków (nazywa się to techniką coachingu). Spytaj dziecko, co traci przez bałagan. Bardzo dobry uczeń otrzymuje zaledwie czwórki, ponieważ angażuje się w zbyt wiele działań pozaszkolnych i odrabia zadania domowe byle jak. Gdy twoje dziecko odkryje, co traci przez bałagan, zachęć je do sformułowania swej motywacji w pozytywny sposób, np. „Chcę mieć lepsze oceny w szkole”, „Chcę być punktualny”.

Zidentyfikujcie metodę w szaleństwie
Kasia jest załamana. Wie, jak bardzo chaos jej szkodzi, ale ma poczucie beznadziei – bałagan ją przytłacza, nie wie, za co się zabrać. I tu możesz pomóc. Bałagan nigdy nie jest całkowity. Znalezienie obszarów porządku w bałaganie bardzo podnosi na duchu i napawa nadzieją. Poproś dziecko, by spróbowało zastanowić się, co takiego jest w tych uporządkowanych obszarach, że się udaje? Koszule i spódnice Kasi mają np. swoje stałe miejsca na wieszakach. Miejsce na książki zyskuje wyrzucając stare czasopisma itp. Na koniec niech się zastanowi, jak można przenieść te zasady na inne obszary życia? Twoja rola podczas całej tej rozmowy to zadawanie pytań i chwalenie, gdy dziecku udaje się do czegoś dojść. Stwórzcie z dzieckiem plan – program małych kroków. Niech zabiera się za jedną sprawę naraz, a nie za wielkie porządkowanie wszystkiego.

Dostrzegaj drobne sukcesy
Ważne, by dostrzegać drobne osiągnięcia i je chwalić. Dobrze jest też wprowadzić z dzieckiem zasadę spotkań, np. co miesiąc, dotyczących spraw porządku i razem zastanawiać się, co się udało do tej pory osiągnąć i jakie będą następne cele. A za duże sukcesy w uporządkowaniu życia, świadczące o dojrzalszej odpowiedzialności, możesz nagradzać przywilejami, np. przesunięciem godziny obowiązkowego powrotu do domu. Nastolatka nic nie motywuje tak bardzo jak zaufanie, które zdobył u rodziców.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki