Przez trzy kolejne dni, poprzedzające bezpośrednio Środę Popielcową, w parafii pw. Świętej Trójcy w Strzelnie odbywała się 40-godzinna adoracja Najświętszego Sakramentu. Zakończyła ją uroczysta Msza św., którą sprawował bp Bogdan Wojtuś.
Czterdziestogodzinna adoracja Najświętszego Sakramentu – będąca w przeszłości bardzo częstą praktyką pobożności eucharystycznej, znaną pod nazwą Nabożeństwo 40-godzinne – jest ciągle kontynuowana w parafii pw. Świętej Trójcy w Strzelnie, jako forma przygotowania do Wielkiego Postu. W tym roku rozpoczęła się ona w niedzielę 26 lutego poranną Mszą św., podczas której na ołtarzu wystawiono monstrancję z Najświętszym Sakramentem. Tego dnia, a także przez kolejne dwa, w świątyni czuwali na modlitwie wierni, uwielbiając słowem i pieśnią Chrystusa. – Nie było godziny, aby w naszym wiekowym kościele nie modliła się grupa ludzi – mówi ks. kan. Otton Szymków, proboszcz parafii w Strzelnie. – Nie były to tylko osoby dorosłe. Przychodziły również dzieci i przede wszystkim młodzież. Adoracja Najświętszego Sakramentu trwała od wczesnych godzin rannych aż do późnego wieczora. W tym czasie odbywała się również spowiedź, w której miejscowym kapłanom pomagali księża z dekanatu Strzelno.
40-godzinna adoracja zakończyła się uroczystą procesją, która we wtorkowy wieczór 28 lutego zgromadziła licznie przybyłych wiernych. Bezpośrednio po niej sprawowana była uroczysta Msza św. pod przewodnictwem ks. bp. Bogdana Wojtusia, który również wygłosił słowo Boże. W swojej homilii wskazywał na potrzebę dobrego przygotowania się do Wielkiego Postu i godnego przeżycia tego okresu. – Czas, który się rozpoczyna, jest czasem powrotów, przebaczenia i refleksji nad własnym życiem – mówił biskup Bogdan Wojtuś. – Nierzadko będziemy zadawać sobie pytanie: co mam zrobić, aby być lepszym? „Program” Wielkiego Postu jest jeden. Trzeba przezwyciężyć swój egoizm, zerwać z nieposłuszeństwem wobec Boga i Jego przykazań i stawać się świętym. Musimy w pełni zjednoczyć się z Chrystusem i w pełni być do niego podobnym. Nie ufajmy dobrom materialnym, gdyż z czasem staną się one dla nas bożkami, ale pokładajmy nadzieję w miłosiernym i jedynym Bogu.
Oprawę muzyczną Eucharystii upiększył swym śpiewem miejscowy Chór „Harmonia”.