Logo Przewdonik Katolicki

Chorym na pokrzepienie

Lucyna Muniak
Fot.

"Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa. Dlatego mam upodobanie w moich słabościach, w obelgach, w niedostatkach, w prześladowaniach, w uciskach z powodu Chrystusa. Albowiem ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny" (2 Kor 12, 9b-10). Te słowa św. Pawła Apostoła towarzyszą zespołowi redakcyjnemu miesięcznika Caritas AG "Moc w...

"Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa. Dlatego mam upodobanie w moich słabościach, w obelgach, w niedostatkach, w prześladowaniach, w uciskach z powodu Chrystusa. Albowiem ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny" (2 Kor 12, 9b-10). Te słowa św. Pawła Apostoła towarzyszą zespołowi redakcyjnemu miesięcznika Caritas AG "Moc w słabości" już od ponad czterech lat.


To nie jest zwykła gazeta. Redagują ją ludzie chorzy dla chorych i z myślą o chorych. Dlaczego? By pokazać, iż cierpienie fizyczne nie jest niczym wstydliwym, a niepełnosprawność nie oznacza samotności i wykluczenia ze społeczeństwa.

Pomóżmy sobie



- Pomysł utworzenia pisma zrodził się blisko pięć lat temu - mówi Elżbieta Cwojdzińska, redaktor naczelna ,,Mocy w słabości". - Początki były trudne, ale daliśmy sobie radę. Jesteśmy pasjonatami. Tworzymy to pismo charytatywnie, z myślą o tych, dla których cierpienie i ból to chleb powszedni.
,,Moc w słabości" to wyjątkowy miesięcznik. Nie można go kupić w kioskach, sklepach czy na stacjach benzynowych. Gazetę przynoszą chorym księża, którzy w każdy pierwszy piątek miesiąca, odwiedzają ich domy. Nie ma w niej reklam, krzykliwych fotografii i rubryk z ogłoszeniami drobnymi. Jest za to coś na pokrzepienie serca i ducha.
- Jestem z tym pismem związany od pierwszego numeru - mówi Marek Fleta, prezes gnieźnieńskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Stwardnienia Rozsianego, który wraz z żoną Marią współredaguje miesięcznik. - Praca w nim jest dla mnie bardzo ważna, bo stanowi istotny element mojej rehabilitacji. Co tu dużo mówić... Gdy człowiek zajmie się czymś pożytecznym, przestaje myśleć o chorobie.

Coś dla ducha, coś dla ciała



Redakcja miesięcznika Caritas Archidiecezji Gnieźnieńskiej "Moc słabości" dba o to, by każdy mógł znaleźć tu coś dla siebie. Na łamach tej skromnej objętościowo gazety czytelnicy zawsze odnajdą fragment z nauczania Ojca Świętego Jana Pawła II oraz homilii ks. abp. Henryka Muszyńskiego. Nie brakuje także intencji modlitewnej na dany miesiąc. Z myślą o osobach niepełnosprawnych, które nie zawsze mają możliwość podróżowania, powstał ponadto cykl "Pielgrzymkowym szlakiem". Na łamach gazety można również odnaleźć: porady lekarskie, odrobinę poezji, kącik rozrywki, wiadomości z życia Caritas, recenzje książek oraz adresy stron internetowych stworzonych z myślą o osobach chorych i niepełnosprawnych.
Tematów do artykułów dostarczają sami czytelnicy. Tak jest np. z cyklem "Drogowskazy", ukazującym niezwykłe świadectwa osób, które odnalazły sens życia w chorobie i niepełnosprawności. - Bez względu na postęp choroby musimy wierzyć w poprawę - przyznaje pani Teresa w jubileuszowym wydaniu gazety. - Mnie pomogła wiara w Boga i modlitwa. To od wizyty księdza zaczęłam na co dzień obcować z Bogiem. To Bóg dał mi siłę przezwyciężyć trudne dni.

Z okazji wydania 50., jubileuszowego numeru miesięcznika "Moc w słabości" serdeczne życzenia wielu Łask Bożych, wytrwałości, mocy i dobrych pomysłów na redagowanie kolejnych 100 wydań czasopisma składa Redakcja "Przewodnika Katolickiego Archidiecezji Gnieźnieńskiej".

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki