Logo Przewdonik Katolicki

Bóg pomoże, ludzie nie zawiodą

Michał Chojnacki
Fot.

Od kilku lat w klasztorze Ojców Bernardynów w Kole prowadzone były prace remontowe i konserwatorskie, zapoczątkowane przez gwardiana, o. Henryka Hajzlera. Nowy gwardian, o. Stanisław Górka, chciałby kontynuować dzieło poprzednika, lecz na przeszkodzie stoi brak środków finansowych. Nie możemy podjąć nowych prac, mimo pomocy władz świeckich Koła. Byliśmy przekonani, że otrzymamy...

Od kilku lat w klasztorze Ojców Bernardynów w Kole prowadzone były prace remontowe i konserwatorskie, zapoczątkowane przez gwardiana, o. Henryka Hajzlera. Nowy gwardian, o. Stanisław Górka, chciałby kontynuować dzieło poprzednika, lecz na przeszkodzie stoi brak środków finansowych.



Nie możemy podjąć nowych prac, mimo pomocy władz świeckich Koła. Byliśmy przekonani, że otrzymamy obiecane od konserwatora zabytków i z Ministerstwa Kultury kwoty na zapłacenie za prace, które są już wykonane - mówi o. Stanisław Górka. 8 lipca br. gwardian otrzymał z Ministerstwa Kultury pismo zawiadamiające, że dofinansowanie nie zostało klasztorowi przyznane. Mimo to zakonnik jest dobrej myśli, ma nadzieję, że prace będą za jakiś czas kontynuowane. Jednak pierwszą powinnością jest spłacenie należności wykonawcom.
Oprócz wymiany okien i wykonania elewacji w części mieszkalnej należy wymienić pokrycie dachowe całego klasztoru. Marzeniem gwardiana jest, by nowy dach został pokryty blachą miedzianą... Tymczasem zlecił opracowanie projektu wymiany więźby dachowej oraz kosztorysów na poszczególne części dachu specjaliście z zakresu konstrukcji budowlanych, doc. dr. inż. Marianowi Krzysztofiakowi z Politechniki Poznańskiej.
Ojciec Stanisław Górka, jak i pozostali ojcowie bernardyni, podchodzi do trudnych zadań z prawdziwie chrześcijańskim optymizmem. Doznał wielu przejawów opieki Bożej i życzliwości ze strony wiernych oraz instytucji państwowych. Mieszkańcy Koła w miarę możliwości spieszą z pomocą, mimo że nie jest to społeczność majętna. - Ufam, że nie zabraknie dobroczyńców, którzy przyczynią się do przeprowadzenia remontu kościoła i zabytkowego klasztoru. Jednocześnie serdecznie dziękuję wszystkim za dotychczas okazaną pomoc finansową i zapewniam o modlitwie - dodaje mój rozmówca.
W przyszłym roku przypada 540-lecie obecności bernardynów w Kole. Z tej okazji, w ramach obchodów tejże rocznicy, odbędzie się sesja naukowa, której organizatorami oprócz kolskich bernardynów będą: burmistrz Koła, Muzeum Technik Ceramicznych, Towarzystwo Przyjaciół Miasta Koła i Miejski Dom Kultury. Gdyby tak jeszcze z okazji jubileuszu klasztorowi przyznano tak potrzebną dotację... - Gdy inż. Marian Krzysztofiak zakończy prace nad dokumentacją, gdy będą już gotowe kosztorysy, będę prosił Pana Boga o dalszą pomoc, zwrócę się do wszystkich instytucji i ludzi dobrej woli, by włączyli się w ratowanie zespołu klasztornego. Byłoby czymś niewłaściwym, gdybyśmy zaniechali wysiłków na rzecz uchronienia go przed zniszczeniem - podkreśla o. Stanisław Górka.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki