Zbliżają się wybory parlamentarne i prezydenckie. Warto przypomnieć chociaż niektóre wskaźniki dotyczące naszej gospodarki.
Polska jest krajem o najwyższym bezrobociu w Unii Europejskiej. Sondaże informują, że 60 proc. młodzieży chce wyjechać z kraju. Pięć milionów Polaków żyje w skrajnej biedzie. Przerażająca korupcja obejmuje niemal wszystkie dziedziny. Przed wyborami należy przypomnieć, że partie lewicowe i liberalne były przeciwne powszechnemu uwłaszczeniu obywateli, a senatorowie tych ugrupowań w tej kadencji przegłosowali ustawę o rejestracji związków między osobami tej samej płci. Politycy i wyborcy ponoszą odpowiedzialność za obecną sytuację gospodarczo-społeczną.
Wszelkie kryzysy: społeczne, polityczne, ekonomiczne i inne mają swoją podstawę w kryzysie moralnym współczesnych społeczeństw, wynikłym z przeżywanego przez nie kryzysu religii chrześcijańskiej. Powinniśmy znać odpowiedź na pytanie: czy kandydat na parlamentarzystę czy prezydenta RP jest osobą wierną wartościom chrześcijańskim? Warto zwrócić też uwagę na zasadnicze różnice programowe występujące między partiami: lewicowymi, liberalnymi i prawicowymi (konserwatywnymi). Dotyczą m.in. takich problemów, jak: polityka prorodzinna, zarządzanie majątkiem narodowym, polityka rolnicza i zdrowotna itp. Należy, chociaż w ogólnym zarysie, orientować się w założeniach programowych partii, na której liście jest osoba darzona przez nas zaufaniem.
Kandydat na posła czy senatora powinien dokładnie przedstawić swój życiorys. Pożądane byłoby też podanie stanu majątkowego.
Edmund Stronka, Międzychód