W niedzielę 11 września w Japonii odbyły się przedwczesne wybory do izby niższej parlamentu. O wcześniejszych wyborach zdecydował premier Junichiro Koizumi, rozwiązując Izbę Reprezentantów, która zablokowała, wraz z partią rządzącą, plany prywatyzacji państwowej poczty. Poczta japońska jest jedną z najważniejszych instytucji tego kraju. Jej wartość szacowana jest na trzy biliony dolarów. Partia Liberalno-Demokratyczna premiera Junichiro Koizumiego odniosła zdecydowane zwycięstwo, zdobywając 296 miejsc w 480-osobowej izbie niższej, dzięki czemu PLD pierwszy raz od piętnastu lat będzie mogła rządzić samodzielnie. Drugim historycznym wydarzeniem tychże wyborów jest fakt, że w japońskim parlamencie zasiądzie najwięcej kobiet w historii kraju (43 deputowane). Pomimo że Japonia należy do najbardziej rozwiniętych krajów świata, obecność kobiet w polityce jest nadal niewielka.