19 września - 24 września
ks. Maciej K. Kubiak
Poniedziałek, 19 września
Ezd 1,1-6; Łk 8,16-18
"Aby widzieli światło ci, którzy wchodzą"
Przypowieść o lampie zwraca naszą uwagę na bardzo prostą, oczywistą i ważną sprawę: światło jest po to, aby świeciło i dlatego nie stawia się je pod łóżkiem, ale na świeczniku, aby służyło wszystkim, którzy je potrzebują.
Chrześcijanin też ma być światłem. Ma świecić...
Poniedziałek, 19 września
Ezd 1,1-6; Łk 8,16-18
"Aby widzieli światło ci, którzy wchodzą"
Przypowieść o lampie zwraca naszą uwagę na bardzo prostą, oczywistą i ważną sprawę: światło jest po to, aby świeciło i dlatego nie stawia się je pod łóżkiem, ale na świeczniku, aby służyło wszystkim, którzy je potrzebują.
Chrześcijanin też ma być światłem. Ma świecić przykładem swojego życia - życia zakorzenionego w Ewangelii, opartego na Chrystusie i Jego przykazaniach. Ma oświecać innych, pokazywać im drogę, pomagać odnaleźć się w ciemnościach. "Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego".
Wtorek, 20 września
św. Jana Chryzostoma
Ezd 6,7-8.12b.14-20; Łk 8,19-21
"Moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego"
Słuchać słowa Bożego i wypełniać je - tego oczekuje od nas Pan Jezus. Nic więcej. To jest najważniejsze. Jeśli słucham słowa Bożego i wypełniam je w moim życiu, niczego nie muszę się obawiać i o nic więcej nie muszę się troszczyć. Wystarczy oprzeć swoje życie na słowie Bożym, uczynić z niego skałę - fundament, na którym wznosi się całe życie.
Jeśli słucham słowa Bożego i wypełniam je, zasługuję na największe wyróżnienie - Pan Jezus zalicza mnie do swoich najbliższych, do swojej rodziny, do grona przyjaciół. Traktuje mnie jak swoją matkę, jak swojego brata.
Środa, 21 września, św. Mateusza
Ef 4,1-7.11-13; Mt 9,9-13
"Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają"
Powołanie Mateusza przypomina nam istotę misji Chrystusa - Zbawiciela, który przyszedł, aby szukać i ocalić to, co zginęło, aby wzywać do nawrócenia. Jego pragnieniem jest przyciągnąć wszystkich do siebie, wszystkim dać zbawienie i życie wieczne. I dlatego powołuje do pójścia za sobą również nas - grzeszników. Jezus chce, abyśmy zmienili swoje życie, zostawili nasze ziemskie skarby, przywiązania i przyzwyczajenia. Pan Jezus staje dzisiaj naprzeciwko każdego z nas, wyciąga rękę i mówi: "wiem, że jesteś słaby i grzeszny, ale chcę, abyś poszedł za Mną".
Czwartek, 22 września
Ag 1,1-8; Łk 9,7-9
"Chciał Go zobaczyć"
Łukasz zapisał, że Herod chciał zobaczyć Jezusa. Czy w moim sercu jest pragnienie oglądania, zobaczenia Jezusa? Czy jest ono najważniejszym pragnieniem mojego życia, największą życiową tęsknotą?
Mogę zobaczyć Jezusa w siostrze i bracie - "wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili". Mogę zobaczyć Jezusa, gdy czytam Nowy Testament, a przed oczyma przesuwają mi się ewangeliczne obrazy. Mogę zobaczyć Jezusa, gdy przychodzę na adorację Najświętszego Sakramentu i wpatruję się w białą Hostię. Mogę zobaczyć Jezusa!
Piątek, 23 września, św. Pio z Pietrelciny
Ag 1,15b-2,9; Łk 9,18-22
"A wy za kogo Mnie uważacie?"
Wiele razy słyszeliśmy już pytanie Jezusa: "A wy za kogo mnie uważacie?". Może już nawet trochę się do niego przyzwyczailiśmy i nie robi ono na nas większego wrażenia. Traktujemy je jak dobrze wszystkim znany, opatrzony reklamowy slogan. Nic dziwnego, że pytanie to powraca raz po raz w liturgii Kościoła. Tak, jakby chodziło o przypomnienie jego ciągłej aktualności. Wciąż od nowa, każdego dnia i w każdej chwili Pan Jezus kieruje do nas to pytanie. Wciąż od nowa, każdego dnia i w każdej chwili dajemy na nie odpowiedź - nie tyle słowami, co życiem naszym.
Sobota, 24 września
Za 2,5-9.14-15a; Łk 9,43b-45
"Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi"
Wielokrotnie podczas swojej działalności Pan Jezus zapowiadał swoją mękę, śmierć i zmartwychwstanie. Mówił, że będzie wydany w ręce grzeszników i ukrzyżowany, a trzeciego dnia powstanie z martwych. Przygotowywał w ten sposób uczniów na najważniejsze chwile swojego życia. Dzisiaj już wiemy, że zapowiedzi Pana Jezusa wypełniły się. Wiemy, że cierpiał, że dźwigał krzyż. Wiemy, że został do niego przybity i oddał za nas swoje życie. Wiemy też, że po swojej śmierci zmartwychwstał.
Syn Człowieczy został wydany w nasze ręce, abyśmy dzięki Niemu mieli życie!