Niektórzy miliarderzy nagle uwierzyli w klonowanie jako metodę zapewniającą nieśmiertelność. Nic bardziej błędnego!
W świetle Objawienia biblijnego nie ulega wątpliwości, że Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo. Księga Rodzaju opisuje ten akt stwórczy w sposób obrazowy, antropomorficzny, językiem mitu - jak napisał Papież Jan Paweł II (por. Mężczyzną i kobietą stworzył ich). Ale mit w sensie teologii biblijnej to nie fikcja, lecz literacki sposób wyrażenia rzeczywistości, której nie sposób opisać lub zdefiniować formalnie. Mit zawiera prawdę o wydarzeniu rzeczywistym, lecz w formie fikcyjnej, alegorycznej, pełnej metafor, symboli i obrazowości.
Autor natchniony, opisując stworzenie człowieka z prochu ziemi (hebr. afar), oparł się na wcześniejszym micie mezopotamskim Enuma elisz. Ale włożył w to opowiadanie zupełnie inną treść. Chciał tym samym wyrazić fundamentalną prawdę religijną, że człowiek jest kimś wyjątkowym, bo zaistniał tylko dlatego, że Bóg go stworzył.
Do nauk przyrodniczych należy odpowiedź, w jaki sposób ten proces stwórczy przebiegał. Ciało ludzkie przecież nie spadło z nieba. Bóg tak ukierunkował powstanie i rozwój życia, aby w jego ostatnim stadium ewolucji antropoidów powstał gatunek homo sapiens. Kościół broni jedynie kreacjonizmu, a więc doktryny, że pierwiastek duchowy został stworzony przez Boga. Pius XII w encyklice "Humani generis" z 1950 r. stwierdza: "Urząd Nauczycielski Kościoła nie zabrania, aby w świetle dzisiejszego stanu wiedzy i świętej teologii uczeni fachowcy - należący do obu obozów naukowców, brali jako temat swoich badań i dyskusji naukę ewolucjonizmu, o ile ona zajmuje się pochodzeniem ciała ludzkiego z materii już istniejącej i organicznej, co się tyczy duszy wiara każe nam przyjąć, że Bóg stwarza bezpośrednio duszę".
Człowiek z probówki?
Przypomnijmy - w 1997 r. świat dowiedział się o sensacyjnym eksperymencie. Szkocki genetyk Ian Wilmut w Roselin Institute (Edynburg) dokonał sklonowania owcy Dolly. Czym jest klonowanie? Istota klonowania polega na wymianie jąder komórkowych - z jądra komórki somatycznej organizmu macierzystego do gamety (komórki jajowej) innego organizmu, z której usunięto jej jądro. Można też usunąć jądro z zapłodnionego jaja (zygoty) i wszczepić w to miejsce jądro komórki somatycznej z organizmu, który jest powielany.
Zawiera ono pełny kod genetyczny, a tym samym umożliwia odtworzenie organizmu identycznego genetycznie, niejako jego biologiczną kopię. Opinia publiczna na całym świecie uznała sklonowanie owcy za wielki sukces naukowy. Jednocześnie zaczęto zadawać sobie pytanie: skoro można sklonować zwierzę kręgowe, to czy można sklonować człowieka? Badacze amerykańscy Hall i Stilman z Uniwersytetu Jerzego Waszyngtona twierdzą, że potajemne (klonowanie embrionów jest w USA zabronione) badania i próby sklonowania człowieka trwają od 1993 roku. Włoski biolog Altinori powiedział publicznie, że nawet już sklonował człowieka, ale nigdy nie przedstawił na to niezbitych dowodów. Jak dotychczas nie ma naukowych dowodów sklonowania człowieka. Tym niemniej naukowcy uważają, że jest to przynajmniej teoretycznie możliwe i kiedyś stanie się rzeczywistością.
Czy można sklonować duszę?
Niektórzy miliarderzy nagle uwierzyli w klonowanie jako metodę zapewniającą nieśmiertelność. Nic bardziej błędnego! Jeśli nawet komórki osoby dorosłej udałoby się sklonować i "wykonać" identyczną istotę ludzką, to będzie to w sensie biologicznym genetycznie ten sam osobnik, ale nie taki sam, gdyż będzie posiadał odrębną, własną samoistną jaźń i osobowość. Klonowanie przecież zachodzi w naturze i jego spektakularnym przykładem są bliźnięta jednojajowe. Bliźniaki są genetycznie jednakowe, ale zawsze są dwiema odrębnymi istotami ludzkimi, o własnej tożsamości. Gdyby więc w przyszłości udało się uczonym sklonować człowieka, to będzie miał taką samą duszę jak istota poczęta w sposób naturalny przez zapłodnienie płciowe. Sposób łączenia się duszy z ciałem, jak również akt jej powstania, jest poza zasięgiem nauki, pochodzi od Boga i jest niezależny od tego, gdzie i jak powstanie embrion. Klonowanie dotyczy wyłącznie sfery genetyczno-biologicznej, a nie psychiczno-osobowościowej.
Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Teologowie nie wiedzą, w jaki sposób akt stwórczy duszy ludzkiej się dokonuje. Stoimy tu wobec tajemnicy początku istoty ludzkiej podobnie jak stworzenia wszechświata z nicości. Jest to poza zasięgiem ludzkiej wyobraźni.