Artykuł dotyczy książki „Z głębi naszych serc”, której - jak podały wczoraj również polskie media - autorami są papież emeryt Benedykt XVI i kard. Robert Sarah. Hierarchowie mieli napisać, że „kryzys”, z jakim mamy do czynienia w Kościele, sprawia, że nie mogą dłużej milczeć, ale zaznaczyli, że przygotowali książkę „w duchu synowskiego posłuszeństwa papieżowi Franciszkowi”. We wstępie do książki czytamy, że celibat jest darem dla Kościoła. Papież senior miał w niej przypominać, że „służba Panu wymaga całkowitego daru człowieka z siebie”, a więc nie wydaje się możliwe pogodzenie powołań do kapłaństwa i małżeństwa. Zatem „zdolność do rezygnacji z małżeństwa, aby oddać się całkowicie Bogu do dyspozycji stała się kryterium posługi kapłańskiej” – tym stwierdzeniom przypisuje się autorstwo Benedyktowi XVI.
Na stronie włoskiego dziennika czytamy natomiast, że z klasztoru, w którym aktualnie przebywa papież emeryt, płyną następujące słowa: „Benedykt XVI pisał esej o kapłaństwie kilka miesięcy temu, a Sarah poprosił go, aby mógł go zobaczyć: papież emeryt udostępnił mu swoją pracę, wiedząc, że kard. Sarah pisze książkę o kapłaństwie”. Przeczytał tekst, ale „nie widział ani nie zatwierdził okładki, ani nie wydał tomu na cztery ręce”.
Wczoraj na Twitterze kard. Sarah odniósł się do zarzutów pod jego adresem i napisał: „Ataki wydają się sugerować kłamstwo z mojej strony. Te zniesławienia mają wyjątkową wagę. Daję dziś wieczorem pierwsze dowody mojej ścisłej współpracy z Benedyktem XVI, aby napisać ten tekst na rzecz celibatu. W razie potrzeby będę mówić jutro. + RS”. Później kardynał opublikował na swoimi Twitterze zdjęcia korespondencji z Benedyktem XVI.
W liście z 20 września 2019 r. papież Benedykt miał napisać:
„Wasza Eminencjo, dziękujemy za list z 5 września i modlitwę kapłańską w tych trudnych czasach! Już przed Eminencji listem zacząłem pisać kilka refleksji na temat kapłaństwa. Ale pisząc, coraz bardziej odczuwałem, że moje siły nie pozwalają mi już pisać tekstu teologicznego. Potem przyszedł list Kardynała z nieoczekiwanym pytaniem dotyczącym samego kapłaństwa, ze szczególnym uwzględnieniem celibatu. Więc wznowiłem pracę i wyślę Waszej Eminencji tekst, gdy zostanie przetłumaczony z niemieckiego na włoski. Zostawiam Waszej Eminencji te notatki, co do których jestem głęboko przekonany, że są niewystarczające, ale mogą być przydatne. W odpowiedni na pytanie udzielam apostolskiego błogosławieństwa Waszej Eminencji, waszym współpracownikom i waszym bliskim. Jego w Panu”.
Następny list udostępniony przez kardynała Saraha jest datowany na 25 listopada 2019 r. W tym liście papież emeryt pisze: „ Wasza Eminencjo, chciałbym z całego serca podziękować za tekst dołączony do mojego opracowania i za dokonane opracowanie przez Waszą Eminencję. Wzruszyło mnie to głęboko, jak zrozumiał Kardynał moje ostatnie intencje: napisałem 7 stron metodologicznego wyjaśnienia mojego tekstu i naprawdę cieszę się, że wiedział Kardynał, jak wyrazić to, co istotne, na połowie strony. Dlatego nie widzę potrzeby wysyłania Eminencji 7 stron, ponieważ Wasza Eminencja, wyraziła to, co najważniejsze, na połowie strony. W mojej opinii tekst może zostać opublikowany w formie przewidzianej przez Waszą Eminencję. Cieszę się, że mogę zobaczyć Waszą Eminencję przed wyjazdem do ojczyzny i złożyć najlepsze życzenia z okazji podwójnego jubileuszu. Dziękuję również za trzy tomy dialogu Waszej Eminencji z monsieur Diat! W komunii modlitwy”.
Ostatni list udostępniony przez kard. Saraha z datą 12 października brzmi:
„Wasza Eminencjo, w końcu mogę przekazać moje myśli o kapłaństwie. Zostawiam to Waszej Eminencji, jeśli znajdzie jakieś pożytek w moich ubogich myślach. Pozdrawiam serdecznie, wdzięczny za służbę Waszej Eminencji Kościołowi Świętemu. Jego w Panu”.
Dzisiaj kardynał Sarah opublikował oświadczenie w tej sprawie, które opublikujemy w odrębnym artykule.
Jak podaje włoski Avvenire, dzisiaj osobisty sekretarz papieża Benedykta XVI, Georg Gänswein, przekazał mediom poniższą informację:
„Mogę potwierdzić, że dziś rano, za radą papieża emeryta, poprosiłem kardynała Roberta Saraha o skontaktowanie się z redaktorami książki, prosząc ich o usunięcie nazwiska Benedykta XVI jako współautora książki, a także o usunięcie jego podpisu ze wstępu i wniosków ”.
Poniżej zdjęcia listów, które kard. Sarah umieścił na swoim profilu na Twitterze.