Logo Przewdonik Katolicki

Pedagogika nadziei

ks. Mirosław Tykfer
FOT. ZUZANNA SZCZERBIŃSKA/PK. Ks. Mirosław Tykfer redaktor naczelny.

Zachęcam, aby w tym numerze „Przewodnika” nie przeoczyć recenzji filmu Mój piękny syn autorstwa Natalii Budzyńskiej. Dziennikarka świetnie ukazała tło, na jakim można go lepiej odczytać.

Recenzja jest jednak przede wszystkim zachętą, aby pójść z rodziną do kina i o tym filmie porozmawiać. Opowiada on bowiem o burzliwym tworzeniu się relacji między ojcem i synem, ale też o tym, w jaki sposób ta relacja dotyka wszystkich członków rodziny. Film chce też przekonać do oczywistej chyba prawdy, że próby złagodzenia tego procesu za pomocą odwoływania się jedynie do moralnych norm i ojcowskich oczekiwań – pomijając trudną drogę emocjonalnych zmagań, rozmów i wspólnego poszukiwania rozwiązań – nie mogą się udać. Ta nieprogramowalność tworzenia się więzi rodzinnych sprawia jednak, że proces ich kształtowania jest tak fascynujący i delikatny zarazem.
O tym procesie trzeba więc pisać, rozmawiać, a nawet się sprzeczać. Nie tylko przypominając, jakie wartości powinny w relacjach rodzinnych obowiązywać, ale pokazując sposoby, które realnie pomogą w ich zastosowaniu. Zrobiliśmy to w dodatku „Rodzina”, dołączonym do poprzedniego wydania „Przewodnika”. I właśnie zwrócenie uwagi na ten proces, który czasami ma miejsce w bardzo skomplikowanych kontekstach emocjonalnych, okazało się trafne – co potwierdziło wiele pozytywnych opinii, które otrzymaliśmy. Wszystko po to, żebyśmy umieli nawzajem zachęcać się do wiary, że da się zbudować więzi małżeńskie i rodzinne tak, że będą one trwałe. Nie pomimo naszej niedoskonałości emocjonalnej, ale właśnie w niej: budować trwałe ludzkie więzi w świecie kruchych uczuć. Tak, to jest nasz cel. Taką pedagogiką, którą nazywam pedagogiką nadziei, zaraziliśmy się w redakcji „Przewodnika” od papieża Franciszka. Z przekonaniem, że jest ona bardziej skuteczna od pedagogiki strachu, która koncentruje się na ocenach moralnych. Moim zdaniem między tymi dwiema koncepcjami pedagogicznymi toczy się dzisiaj zasadniczy spór także o kształt całego 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki