Logo Przewdonik Katolicki

Rodziców oczekiwania wobec dzieci

ks. Artur Stopka
FOT. FOTOLIA

Dziecko prowadzi myśli dorosłych ku przyszłości. Rodzice w sposób naturalny łączą ze swym potomstwem nadzieje.

W jednym z seriali matka, genialny naukowiec, spodziewa się, że kilkuletnia córka pójdzie w jej ślady i będzie najlepszą specjalistką. Ojciec, zajmujący się tropieniem przestępców, chce, aby dziewczynka została w przyszłości świetną agentką. O czym marzy dziewczynka? Chce... sprzedawać samochody. Po pierwszym zaskoczeniu rodzice weryfikują swoje pragnienia. „Niech będzie najlepszym sprzedawcą aut!”.
W świątyni jerozolimskiej doszło nie tylko do międzypokoleniowego spotkania. Nie tylko okazało się, że choć na pozór Jezus, Boży Syn, Mesjasz, przyszedł na świat niepostrzeżenie, to jednak Jego obecność była wyczekiwana i nie zabrakło tych, którzy ją z radością i ulgą dostrzegli. Tam poważnie mówiono o przyszłości Jezusa i Jego Matki.
Podczas zwiastowania Anioł zapowiedział, kim będzie Syn Maryi. Prorocze słowa Symeona brzmią jak kontynuacja i dopełnienie anielskich obietnic. Starzec, podobnie jak Gabriel, zapowiada wielkość dzieła, jakie Jezus ma do wypełnienia, ale zwraca uwagę, że to nie będzie pozbawiona trudności i cierpienia droga, zarówno dla Chrystusa, jak i dla Jego Matki.
Życie rodziny nieraz bywa pełne bólu, rozczarowań, zawiedzionych nadziei, niespełnionych oczekiwań. Nie jest wolne od konfliktów, braku zrozumienia, sprzecznych pragnień. Ale to właśnie w rodzinie Jezus, Boży Syn, Zbawiciel świata, rósł, nabierał mocy, napełniał się mądrością, „a łaska Boże spoczywała na Nim”.
ks. Artur Stopka

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki