Logo Przewdonik Katolicki

Pierścień dla odważnych

Magdalena Urlich
Fot.

Noszą go na palcu serdecznym, choć to nie obrączka ani pierścionek zaręczynowy. Dziewczyny i chłopcy, narzeczeni, osoby samotne, małżeństwa, a nawet… księża. Mowa o pierścieniu czystości bł. Karoliny Kózkówny.

Dla mężczyzn w formie srebrnego sygnetu, dla kobiet – pierścionka. Na obu – wygrawerowana lilia, symbol czystości.

 

Pod patronatem bł. Karoliny

Idea propagowania wstrzemięźliwości seksualnej wśród młodzieży zrodziła się w latach 90. w USA. Zaczął tam działać prężny ruch pod nazwą True Love Waits (Prawdziwa miłość czeka). Jego członkowie jako znak swojej deklaracji wytrwania w czystości do ślubu zakładali obrączki z wygrawerowanym hasłem True Love Waits lub cytatem biblijnym. – Do Polski pomysł przeszczepił Ruch Czystych Serc. Było rzeczą naturalną, że związaliśmy pierścień z bł. Karoliną, tą, która wspiera młodych. Chodzi o to, by był to znak zawierzenia Karolinie i umocnienia – wyjaśnia ks. Zbigniew Szostak, kustosz sanktuarium bł. Karoliny Kózkówny w Zabawie. To bardzo realny znak, bo pierścień czystości jest relikwiarzem prywatnym trzeciego stopnia. Oznacza to, że dotykał relikwii bł. Karoliny. Wiąże się z tym jej szczególna obecność w życiu noszących go osób. Może to być ważne zwłaszcza dla tych, którzy chcą coś w swoim życiu zmienić. Ks. Szostak: – Pierścień jest nie tylko dla tych, którzy żyją cały czas w czystości. Jest także dla tych, którzy chcą zacząć, którzy potrzebują sił i znaku, że dostali nowe życie.

 

Pełne teksty artykułów „Przewodnika Katolickiego” w Internecie ukazują się po 10 dniach od daty wydania drukiem.

 

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki