Logo Przewdonik Katolicki

Panem życia jest Bóg

ks. Andrzej Tomalak
Fot.

Kara śmierci budzi kontrowersje, prowokuje do dyskusji. Jej zwolennicy często powołują się na starotestamentalne prawo: Życie za życie, oko za oko, ząb za ząb (Pwt 19, 21; por. Wj 21, 24; Kpł 24, 20). Czyżby nie pamiętali, że Pan Jezus zmienił ten zapis?

Kara śmierci budzi kontrowersje, prowokuje do dyskusji. Jej zwolennicy często powołują się na starotestamentalne prawo: „Życie za życie, oko za oko, ząb za ząb” (Pwt 19, 21; por. Wj 21, 24; Kpł 24, 20). Czyżby nie pamiętali, że Pan Jezus zmienił ten zapis?  

W Ewangelii św. Mateusza czytamy: „Słyszeliście, że powiedziano: «Oko za oko i ząb za ząb». A ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi” (5, 38–39). Nie chodzi tu o tolerowanie zła, poddawanie się mu czy pozostawianie bez kary. Uczniów Jezusa powinno cechować miłosierdzie i szansa na przemianę życia grzesznika. Także w Księdze Ezechiela czytamy: „Na moje życie – mówi Pan Bóg – ja nie pragnę śmierci występnego, ale jedynie tego, aby występny zawrócił ze swej drogi i żył” (33,11).

Taki obraz Boga znajdujemy również w nauczaniu ojców Kościoła. Św. Ambroży (+ 397) w dziele De Cain et Abel (O Kainie i Ablu) napisał: „Bóg odrzucił Kaina sprzed swojego oblicza, a gdy wyrzekli się go także rodzice, nakazał mu żyć jakby na wygnaniu, w odosobnieniu (…). Jednakże Bóg nie zamierza ukarać zabójcy zabójstwem, gdyż chce nawrócenia bardziej niż jego śmierci”.

Biblijny obraz miłosiernego Boga, jak i wyżej wspomniane słowa stanowią podstawę nauczania papieża Jana Pawła II na temat świętości i nienaruszalności życia. W encyklice Evangelium vitae (Ewangelia życia) z 1995 r. Ojciec Święty stwierdził m.in., że: „Życie człowieka pochodzi od Boga, jest Jego darem, Jego obrazem i odbiciem, udziałem w Jego ożywczym tchnieniu. Dlatego Bóg jest jedynym Panem tego życia, człowiek nie może nim rozporządzać” (39). To stwierdzenie stało się punktem wyjścia w obronie ludzi skazanych na karę śmierci czy wręcz do występowania przeciwko jej stosowaniu w ogóle. Jan Paweł II odwołał się też do starotestamentalnej historii zabójstwa Abla. Zwrócił uwagę, że Bóg występuje w obronie Kaina bratobójcy (por. Rdz 4, 14–15) i wskazał, że Bóg, karząc Kaina, chroni go przed ludźmi, którzy chcieliby go zabić. Dalej stwierdził, że „nawet zabójca nie traci swej osobowej godności i Bóg sam czyni się jej gwarantem” (EV 9).

W listopadzie 1998 r. papież zaapelował, aby przynajmniej w Jubileuszowym Roku 2000 nie wykonywano wyroków śmierci. Rok później przypomniał: we współczesnym świecie kara śmierci nie jest konieczna i powinna być całkowicie zniesiona. Stając w obronie skazanych na śmierć, nie lekceważył prawa do ochrony człowieka przed potencjalnymi czynami przestępcy. Wskazywał jednak na inne możliwości ochrony przed przestępcą niż unicestwienie go. Taką możliwość stwarza kara dożywotniego więzienia bez możliwości złagodzenia wyroku i bez możliwości kontaktu ze światem zewnętrznym.

Nauczanie Jana Pawła II odnośnie do kary śmierci kontynuował Benedykt XVI. Podczas audiencji generalnej w Watykanie 30 listopada 2011 r., zwracając się do uczestników konferencji zorganizowanej przez Wspólnotę św. Idziego, powiedział: „Wyrażam nadzieję, że wasze obrady zachęcą do podejmowania inicjatyw na rzecz wyeliminowania kary śmierci i dalszego postępu do stosowania prawa karnego zarówno do ludzkiej godności więźniów, jak i skutecznego utrzymania porządku publicznego”. Głos na temat kary śmierci zabrał także papież Franciszek. W przesłaniu do uczestników V Światowego Kongresu Przeciwko Karze Śmierci (Madryt 2013) napisał m.in., że zaangażowanie Stolicy Apostolskiej na rzecz zniesienia kary śmierci jest integralną częścią obrony życia wszystkich ludzi, na jakimkolwiek jest ono etapie rozwoju, od poczęcia do naturalnej śmierci.

To wszystko daje jasny obraz stanowiska Kościoła. Chociaż ni zostało ono wyrażone ex cathedra, czyli jako nieomylne, Tradycja i nauczanie papieży ostatnich czasów akcentują prawdę o tym, że każdy, nawet największy zbrodniarz – ma zakorzenioną w Bożym zamyśle niezbywalną godność dziecka Bożego. Dlatego powinien mieć szansę na pokutę i przemianę życia.

 

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki