Prymas Polski abp Józef Kowalczyk obchodził 28 sierpnia 75. rocznicę urodzin. – Bogu dziękuję za wszystkie lata kapłaństwa, w szczególności za te, które mogłem przeżyć w bliskości bł. Jana Pawła II – przyznał.
Dzień urodzin metropolita gnieźnieński spędził w rodzinnych Jadownikach Mokrych. To miejsce, do którego wraca, gdy tylko może. Tam odprawił pierwszą Mszę św. po święceniach kapłańskich i biskupich. Tam również dziękował za ćwierćwiecze i półwiecze kapłaństwa. Tam wreszcie zastała go nominacja na arcybiskupa metropolitę gnieźnieńskiego, prymasa Polski. – W dniu moich 75. urodzin niech mi będzie wolno podziękować Bożej opatrzności i Niepokalanemu Sercu Maryi za wszystkie łaski, jakimi zostałem obdarzony w ciągu całego mojego życia. Czynię to właśnie tu – w miejscu, gdzie przyszedłem na świat, gdzie spędziłem dzieciństwo, gdzie uczęszczałem do szkoły podstawowej i przyjmowałem sakramenty święte, gdzie na pobliskim cmentarzu spoczywają moi rodzice i tylu bliskich mi ludzi, z którymi dzieliłem dolę i niedolę codziennego zmagania o chleb powszedni – mówił.
W Rzymie
Abp Józef Kowalczyk urodził się 28 sierpnia 1938 r. Z rodzinnego domu wyniósł umiłowanie Kościoła i Ojczyzny, a także szacunek dla pracy i drugiego człowieka. Jak przyznał, to właśnie rodzice, a potem wychowawcy mieli spory udział w wyborze przyszłej drogi życiowej. Do olsztyńskiego seminarium „Hosianum” wstąpił w 1956 r. Sześć lat później, 14 stycznia 1962 r. przyjął święcenia kapłańskie z rąk biskupa warmińskiego Józefa Drzazgi. Pierwsze lata kapłaństwa spędził najpierw jako wikariusz w Kwidzynie, a potem jako student KUL. W 1965 r. wyjechał do Rzymu, by studiować na Wydziale Prawa Kanonicznego słynnego Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego. Uczęszczał też do studium przy Tajnym Archiwum Watykańskim i Studium w Rocie Rzymskiej. Pracował w Kongregacji ds. Dyscypliny Sakramentów i stawiał pierwsze kroki w watykańskiej dyplomacji. W Rzymie przypatrywał się obradom Soboru Watykańskiego II i był świadkiem wyboru Karola Wojtyły na następcę św. Piotra.
W Ojczyźnie
Przyszły prymas pracował w Rzymie przez 24 lata. Był jednym z najbliższych współpracowników bł. Jana Pawła II. Tworzył Sekcję Polską Sekretariatu Stanu i przez długi czas był przewodniczącym Komisji ds. Publikacji pism Karola Wojtyły sprzed powołania go na biskupa Rzymu. Towarzyszył papieżowi Polakowi w jego licznych podróżach apostolskich. Po wznowieniu w 1989 r. stosunków dyplomatycznych między Stolicą Apostolską i Polską Rzeczpospolitą Ludową został mianowany nuncjuszem apostolskim w Polsce i podniesiony do godności arcybiskupa. W czasie swojej misji doprowadził m.in. do przywrócenia Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego oraz przygotował całościową reorganizację kościelnych struktur administracyjnych w Polsce, która dokonała się bullą Jana Pawła II Totus Tuus Poloniae populus, z dnia 25 marca 1992 r. Negocjował również tekst umowy konkordatowej między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą Polską, którą podpisano 28 lipca 1993 r. Urząd nuncjusza apostolskiego abp Kowalczyk pełnił przez niemal 21 lat – to najdłuższy staż nuncjusza w jednym kraju. Misję zakończył w 2010 r., kiedy to został mianowany 89. arcybiskupem metropolitą gnieźnieńskim i 56. prymasem Polski.