– Dziękujemy Bogu razem z wami za plony waszej kapłańskiej pracy, za oddaną służbę ludziom w różnych miejscach i warunkach, na różnych placówkach, gdzie zechciała was postawić Boża Opatrzność – zapewniał abp Stanisław Gądecki.
Arcybiskup wygłosił homilię w czasie sprawowanej 20 maja w poznańskiej katedrze Mszy św. Podczas niej złoty jubileusz kapłaństwa świętowali księża, którzy 26 maja 1963 r. w tej właśnie świątyni przyjęli święcenia prezbiteratu z rąk abp. Antoniego Baraniaka.
Dar i tajemnica
Wśród jubilatów byli przewodniczący Eucharystii kard. Zenon Grocholewski, prefekt watykańskiej Kongregacji Wychowania Katolickiego oraz poznański biskup pomocniczy Zdzisław Fortuniak, a także 16 kapłanów, z których sześciu posługuje obecnie, po zmianie granic archidiecezji poznańskiej w 1992 r., w utworzonej wówczas diecezji kaliskiej.
– Przez półwiecze waszego kapłańskiego życia, doświadczyliście tego, że każde powołanie kapłańskie w swojej najgłębszej warstwie jest, jak pisał Jan Paweł II, wielką tajemnicą, darem, który nieskończenie przerasta człowieka – zauważył abp Gądecki, przypominając jednocześnie, że jubilaci przez ten czas byli uczestnikami wielu radości i cierpień, zawodów i ludzkich nadziei, pośród których starali się jako kapłani ukazywać człowiekowi Boga jako ostateczny cel jego życiowego powołania. Zapewnił także kapłanów o nieustannej modlitwie archidiecezji w ich intencji.
Zasłużeni jubilaci
Arcybiskup przywołał też osoby dwóch szczególnie zasłużonych jubilatów. – Jak tu nie dziękować – mówił zwracając się do bp. Zdzisława – za setki, jeśli nie tysiące mądrych rozmów wspomaganych przez dary Boże, takie jak duch ubóstwa, skromność, cierpliwość, roztropność, spokój wewnętrzny, łatwość nawiązywania kontaktów, jasne widzenie istoty problemów, niezwykła pamięć ludzi, miejsc i okoliczności.
Natomiast kard. Grocholewskiego nazwał Wielkopolaninem i rzymianinem w jednej osobie, człowiekiem cenionym dla swojego światłego umysłu i silnego charakteru. – Dziękujemy kardynałowi Zenonowi nie tylko za niebagatelny wkład pracy na rzecz naszej archidiecezji, ale i za przykład wielkoduszności, jaki ofiaruje, służąc z oddaniem Stolicy Apostolskiej, a więc całej wspólnocie chrześcijańskiej – podkreślił.
Od kapłaństwa nie ma emerytury
Życzenia z okazji jubileuszu i apostolskie błogosławieństwo nadesłał również na ręce kard. Grocholewskiego i bp. Fortuniaka papież Franciszek. Ojciec Święty wyraził przy tym pragnienie, by w jego błogosławieństwie „szczodrze mieli udział pozostali kapłani wyświęceni owego dnia”.
– Jubileusz jest okazją do wyrażenia Bogu wdzięczności za łaskę powołania, za wszystkie dary, jakimi nas obdarzył i za dobro, jakie Chrystus poprzez nas mógł działać w Kościele – zauważył na koniec uroczystej liturgii kard. Grocholewski podkreślając, że kapłaństwo zostało dane prezbiterom nie na ich prywatny użytek, ale zostało dane Kościołowi, ażeby budować Kościół, prowadzić ludzi do Chrystusa i umacniać ich w wierze. – To nie jest nasze kapłaństwo, ale kapłaństwo Chrystusa, w którym my uczestniczymy – stwierdził prefekt. Zaznaczył przy tym, że od kapłaństwa nie ma emerytury, kapłanem jest się bowiem do końca życia.