Logo Przewdonik Katolicki

Beskid Śląski

Janusz Świerczyński
Fot.

Beskid ten to wysunięte na zachód pasmo polskich Karpat. Są tam wzniesienia średniej wysokości, między którymi wytyczono sporo dogodnych szlaków turystycznych. Region słynie z uzdrowisk, pięknych lasów i widokowych łąk oraz polan powstałych w wyniku wyrębów drzew, które rozpoczęli przed kilkoma wiekami przybyli tu pasterze wołoscy. Najbardziej znanymi miejscowościami są: Bielsko-Biała,Wisła, Szczyrk, Skoczów, Ustroń, Koniaków i Kamesznica.

 

 

Do źródeł Wisły

Przygodę z Beskidami proponuję zacząć od miejscowości Wisła. Znakomicie nadaje się ona na punkt wypadowy. Dzięki dobrej komunikacji łatwo dotrzeć do licznych przysiółków rozłożonych w dość odległych dolinach strumieni  i na stokach górskich. W tych właśnie okolicach zaczyna bieg Wisła, największa polska rzeka, powstająca z potoków Białej i Czarnej Wisełki oraz Malinki. Początki osady Wisła  wiążą się z wędrówkami XIX-wiecznych odkrywców przemierzających dziewicze wówczas miejsca w poszukiwaniu źródeł Wisły. Były to naukowe i patriotyczne wyprawy. Po latach wyrosło tu uzdrowisko. Gościli w nim: Bolesław Prus, Maria Konopnicka czy Władysław Orkan. Dziś Wisła kojarzy się raczej  z Adamem Małyszem.

Wystarczy szlaków na cały zaplanowany w tej miejscowości urlop. Dobrze jest zacząć od wycieczki dolinami Białej i Czarnej Wisełki, a następnie przedłużyć marsz do Baraniej Góry (1220 m) albo nawet jeszcze dalej, aż do Żywca. Po drodze przy Białej Wisełce zobaczymy zameczek zbudowany z kamienia w czasach międzywojennych jako dar wdzięczności społeczeństwa śląskiego dla ówczesnego prezydenta RP Ignacego Mościckiego oraz wodospady, nazwane Kaskadami Rodła, o łącznej wysokości 9 m

Ciekawe szlaki prowadzą na szczyt Czantorii Wielkiej (995 m), z ponad 600-metrowym progiem od strony północnej. Można też wjechać wyciągiem, a następnie pójść granicą polsko-czeską, przebiegającą grzbietem górskim do  Stożka Wielkiego (978 m), by zakończyć wyprawę na stacji PKP Wisła-Głębce.

Jadąc z tej stacji w kierunku Ustronia, pociąg pokonuje  okazały wiadukt kolejowy o wysokości 26 m, symbol Wisły.  Inne atrakcyjne szlaki wiodą na wschód od Wisły przez wzgórza Orłowa (813 m) i Czupel (882 m), przez tereny Parku Krajobrazowego Beskidu Śląskiego. Mniej angażujące są wędrówki wzdłuż strumieni: Gościejowca,  Dziechcinki , Jawornik, Łabajowej albo rzeki Wisły (ok. 5 km).

 

Bielsko-Biała

To stolica regionu, duże i malowniczo położone miasto, z którego łatwo dotrzeć w różne zakamarki Beskidu Śląskiego, ale również do Beskidu Żywieckiego lub Małego, a także do Cieszyna, a  nawet Krakowa. Jest tam sporo spacerowych terenów leśnych („Dolina Wapienicy” i „Cygański Las”).

Autobusem miejskim nr 8 dojedziemy do dolnej stacji najstarszej w Polsce kolejki gondolowej. Po  6 minutach jazdy tą kolejką i pokonaniu 449 m różnicy wysokości docieramy pod Szyndzielnię (szczyt – 1038 m). Następnie można pójść na szczyt Klimczok (1117 m), a stamtąd można wybrać różne warianty zejść: do Szczyrku, Brennej, Ustronia lub Bielska-Białej. Przy deszczowej pogodzie wśród tamtejszych lasów bukowych łatwo spotkać salamandrę plamistą. W okolicach Dębowca i w innych zakamarkach odnajdziemy pamiątki nielegalnych swego czasu nabożeństw śląskich protestantów odbywających się od XVII w. Dzisiaj w Beskidzie mieszka sporo protestantów.

Busem z Bielska-Białej można podjechać aż na Przełęcz Salmopolską (934 m) i zobaczyć tam Biały Krzyż. Z przełęczy trasa wiedzie na najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego, Skrzyczne (1257 m). Przy ładnej pogodzie widać z niego nawet Tatry. Skrzyczne wznosi się ponad 800 m nad Kotliną Żywiecką. Po drodze mijamy Jaskinię Malinowską, według podań, siedzibę najsłynniejszego beskidzkiego zbójnika Ondraszka.  Dla osób o mniejszej sprawności fizycznej polecam leśny szlak z Przełęczy Salmopolskiej przez tzw. Beskid Węgierski  z zejściem do Szczyrku.               

Na terenie Lipnika, obecnie części Bielska-Białej, urodził się i został ochrzczony ojciec papieża Jana Pawła II, Karol Józef Wojtyła. Obszerne informacje na jego temat można znaleźć na stronie internetowej parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Bielsku-Białej www.parafialipnik.pl  Nawiasem mówiąc, wątki rodzinne  i genealogiczne mogą być doskonałą inspiracją do zorganizowania interesującego wakacyjnego wojażu.

 

Ochodzita i koronki z Koniakowa

Wyruszając ze stacji PKP Laliki, położonej przy trasie kolejowej do Zwardonia, ze względu na wspaniałe widoki warto wejść na Ochodzitą (894 m). Przebiega tam granica wododziału między dorzeczami Wisły i Odry oraz Wagu (dopływ Dunaju).  Zanim zejdziemy do Koniakowa trzeba zajrzeć do Muzeum Świerka Istebniańskiego. Skandynawscy badacze uznali tę odmianę za szczególnie genetycznie wartościową do zalesiania swoich lasów. Dorodne świerki dorastają do 54 m wysokości.Koniaków słynie  z misternie wykonywanych koronek znanych w całej Europie. Znajduje się tam Muzeum Koronkarstwa, u Gwarków.

 

Na Ustroniu?

Ustroń to znane uzdrowisko. Rozpoczyna się tu Główny Szlak Beskidzki im. Kazimierza Sosnowskiego, liczący 519 km długości, najdłuższy w  polskich górach szlak turystyczny kończący się w Bieszczadach, w Wołosatem. Do wybuchu II wojny światowej szlak ten ciągnął się do Czarnohory na terenie dzisiejszej Ukrainy (dawniej w granicach Polski).  Rodzinną atrakcją przyrodniczą jest Leśny Park Niespodzianek, raj dla dzieci i osób lubiących fotografowanie zwierząt. Część Ustronia, Hermanice, to miejsce  dominikańskich spotkań  młodzieży zainicjowanych przez zakonnika, ojca Jana Górę.

W Kamesznicy działa ks. Władysław Zązel, wielki propagator wesel bezalkoholowych. W Milówce mieszkają bracia Golcowie z „Golec uOrkiestry”.

 

 

 

 

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki