Logo Przewdonik Katolicki

Manifestacja myśli katolickiej

Anna Michalska
Fot.

Wszędzie i zawsze powinniśmy okazywać się katolikami, czy to chodzi o sprawy szkolne i wychowanie młodzieży, czy pracę społeczną lub ekonomiczną, czy też o walkę polityczną. Żadna myśl nasza, żaden krok ani czyn nie powinien nosić cechy bezwyznaniowej, neutralnej, świeckiej przekonywał Przewodnik Katolicki w listopadzie 1920 r.

Aktualności sprzed wieku

14 listopada 1920
 

 „Wszędzie i zawsze powinniśmy okazywać się katolikami, czy to chodzi o sprawy szkolne i wychowanie młodzieży, czy pracę społeczną lub ekonomiczną, czy też o walkę polityczną. Żadna myśl nasza, żaden krok ani czyn nie powinien nosić cechy bezwyznaniowej, neutralnej, świeckiej” – przekonywał „Przewodnik Katolicki” w listopadzie 1920 r.

 
Wydanie z 14 listopada poświęciło aż sześć stron na relację z pierwszego zjazdu katolickiego, który zorganizowano w Poznaniu w ostatnich dniach października tego roku. Wydarzenie odbywające się w sali uniwersytetu w dniach 26–28 października zdominowało całe życie Wielkopolan, bowiem uczestniczyli w nim delegaci „z archidiecezji gnieźnieńskiej i poznańskiej i wszystkich innych części Polski pod protektoratem Jego Eminencji Księdza Kardynała Edmunda Dalbora, Arcybiskupa-prymasa Polski (...) przybyli nań nawet rodacy z Górnego Śląska, tęskniącego do połączenia się z Macierzą, i z wychodźstwa”. „Zjazd katolicki dał wyraz woli całego społeczeństwa katolickiego, iż katolicyzm, który żywem tętnem bije u nas w ogniskach życia rodzinnego i prywatnego, ujawnić ma się także w życiu publicznem i wszystkich jego zagadnieniach” – zaznaczał „Przewodnik Katolicki”.
Gościem honorowym zjazdu był abp Achille Ratti, nuncjusz apostolski w Polsce. Uczestniczyli w nim też m.in. prezydent miasta Jarogniew Drwęski, rektor uniwersytetu Heliodor Święcicki, prezes Ligi Katolickiej Paweł Gantkowski i ks. kan. Józef Prądzyński. Okazją do zorganizowania tak ważkiego wydarzenia było odzyskanie przez Polskę po 123 latach zaborów niepodległości. W swoim przemówieniu – na co zwróciła uwagę redakcja „Przewodnika Katolickiego” – odniósł się do tego kard. Dalbor, mówiąc: „Polska zawsze wysoko dzierżyła sztandar ideału, sztandar miłości Boga i Ojczyzny. Uszedłszy tak niedawno groźnego niebezpieczeństwa, widzimy teraz jasno, czem jest odruch żywiołowy wszystkich połączonych sił narodu, który stworzył nam Cud nad Wisłą”.
Po skończonych obradach zjazdu i przyjęciu rezolucji dotyczących m.in. organizacji społeczeństwa katolickiego, działalności dobroczynnej związanej z potrzebami materialnymi i moralnymi społeczeństwa, spraw szkolno-oświatowych oraz zadań polskiej prasy w sali wszechnicy odbył się wiec katolicki. Ks. prał. Adamski przedstawił zasługi Kościoła na rzecz ludzkości. „Kościół katolicki to największy dar, jaki otrzymał świat. (...) pierwszy uregulował czas pracy zaprowadzeniem świąt, żeby pracujący mieli odpoczynek, pierwszy zwalczał wojnę”.
Najstarszy tygodnik społeczno-religijny odnotował też, uzupełniając tekst licznymi fotografiami, że zjazd zakończył się uroczystym pochodem wszystkich uczestników, który wyruszył w stronę fary spod Zamku. Był to wyraz „żywiołowego wylania się uczuć religijnych, jakie ożywiają całe społeczeństwo”. Wraz z dostojnikami kościelnymi szły władze państwowe, wojskowe, bractwa strzeleckie, cechy, młodzież i dzieci z całego miasta. Niesiono godła z napisem: „My chcemy Boga w sądzie, My chcemy Boga w szkole, My chcemy Boga w pracach sejmu, My chcemy Boga w życiu całej Polski”. Redakcja pisma podkreśliła, że Polacy zamanifestowali tym samym swój program narodowo-katolicki. Cały zjazd zakończył się w kościele farnym błogosławieństwem udzielonym Najświętszym Sakramentem przez kard. Dalbora. „I wrócili uczestnicy do swych prac i zajęć codziennych uradowani, że prąd odrodzenia katolickiego szerokie zatacza koło, że ujawnił siłę, której naogół dotąd nie doceniano, że złożył dowód, iż zdolny jest pchnąć naprzód społeczeństwo na tory, które wiodą do urzeczywistnienia wielkich celów narodowych i społecznych i utworzenia na ziemi Królestwa Bożego”.
 
W cytatach zachowano oryginalną pisownię
 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki