Szlak prowadził z Peru na wyspy Polinezji.
Heyerdahl postawił sobie za cel, by dowieść, iż taka wyprawa była w ogóle możliwa, a co za tym idzie, że na Polinezję osadnicy przybyli z Peru jeszcze przed pojawieniem się tam Inków. Przygotowując wyprawę chciał pokazać, że południowoamerykańskie tratwy z balsy nadawały się do tak długich (ok. 8000 km) wypraw przez ocean. Teoria Heyerdahla z czasem zyskała spore uznanie, a za jej prawdziwością mogą przemawiać np. posągi z Wyspy Wielkanocnej.
Wyprawa na tratwie Kon-Tiki nie była jedyną przygotowaną przez Thora Heyerdahla. Na przykład aby pokazać, że istniały być może jakieś związki między mieszkańcami Egiptu i Ameryki Południowej, w roku 1970 na papirusowej łodzi zwanej Ra II przepłynął Atlantyk. [dm]




Fot. Dariusz Madejczyk