Logo Przewdonik Katolicki

Opowiedzieć o Polsce

Bartosz Korzeniewski
Fot.

Kiedy turysta zzagranicy przybywa do stolicy naszego kraju, praktycznie nie ma szans na to, aby zapoznać się zbogatą historią Polski wnowoczesnym muzeum, godnym 40-milionowego państwa. Projekt stworzenia Muzeum Historii Polski ma zaradzić tej sytuacji. Wprawie każdym europejskim państwie jest nowoczesne muzeum prezentujące jego historię. Narodem, który przywiązuje...

Kiedy turysta z zagranicy przybywa do stolicy naszego kraju, praktycznie nie ma szans na to, aby zapoznać się z bogatą historią Polski w nowoczesnym muzeum, godnym 40-milionowego państwa. Projekt stworzenia Muzeum Historii Polski ma zaradzić tej sytuacji.



W prawie każdym europejskim państwie jest nowoczesne muzeum prezentujące jego historię. Narodem, który przywiązuje dużą wagę do swej przeszłości, są Niemcy. Przed prawie 30 laty kanclerz Niemiec Helmut Kohl zaczął realizować idee „zwrotu duchowo-moralnego”, mającego przywrócić Niemcom dumę z własnej historii. W latach 80. i 90. powstały tam dwie wielkie instytucje – Muzeum Historii Niemiec w Berlinie oraz Dom Historii RFN w Bonn – prezentujące z wielkim rozmachem bogatą niemiecką historię. Ich powstanie poprzedziły ogólnonarodowe debaty historyczne z udziałem naukowców i opinii publicznej. Do dziś oba ośrodki odgrywają niezwykle ważną rolę w ożywianiu historii i edukacji historycznej. Kto wie, czy w odległej przyszłości nie będzie się w Niemczech wspominać kanclerza Kohla w równej mierze jako polityka, który doprowadził do zjednoczenia Niemiec, jak i inicjatora idei powstania tych muzeów.  



Dziecko Ujazdowskiego


Tymczasem Polska do dziś nie dorobiła się placówki, w której można by zapoznać się z całokształtem jej dziejów. O ile było to zrozumiałe w czasach PRL-u, kiedy to władzom nie zależało na pokazywaniu prawdy historycznej, lecz dokonywano na niej manipulacji propagandowych, to brak takiej inicjatywy w wolnej Polsce musi budzić zdziwienie. Czy było to świadome zaniedbanie wynikające z niedocenienia roli tradycji, czy po prostu powodem był ogrom innych zadań stojących przed Polską w ciągu ostatnich dwóch dekad – trudno dziś rozstrzygnąć.

W końcu jednak taki pomysł się zrodził. Ideę powstania muzeum upublicznili Kazimierz Michał Ujazdowski i Robert Kostro w roku 2004. Miało ono być najważniejszym elementem szerszego programu ożywiania polskiej świadomości historycznej. Pierwotna nazwa projektu brzmiała Muzeum Wolności. Później pojawiła się  jednak inna, chyba właściwsza nazwa: Muzeum Historii Polski. Szybko, wraz z wejściem Ujazdowskiego jako ministra kultury i dziedzictwa narodowego do rządu Kazimierza Marcinkiewicza, pojawiła się możliwość realizacji pomysłu.

Muzeum Historii Polski powołał do życia 2 maja 2006 roku właśnie minister Ujazdowski. Na jego czele stanął Robert Kostro. Powołano też Radę Muzeum, z Władysławem Bartoszewskim jako jej przewodniczącym.



W Pałacu Saskim


Muzeum Historii Polski ma za zadanie wzbudzać zainteresowanie historią i szacunek dla tradycji narodowej, przyczyniać się do pogłębiania wiedzy historycznej i zrozumienia korzeni współczesności. Celem muzeum jest „gromadzenie zbiorów dotyczących historii Polski, praca nad stworzeniem nowoczesnej ekspozycji w Warszawie, prowadzenie działalności naukowej, edukacyjnej, popularyzatorskiej oraz wdrażanie projektów związanych z promocją wiedzy o dziejach Polski za granicą”.  Będzie się ono mieścić docelowo w odbudowanym budynku Pałacu Saskiego w Warszawie, wysadzonego przez Niemców podczas okupacji, tuż obok Grobu Nieznanego Żołnierza. Obecnie na tym miejscu prowadzone są prace wykopaliskowe.

W budynku Pałacu Saskiego ekspozycja muzeum zostanie zaprezentowana na ok. 10 000 mkw. powierzchni wystawienniczej, przy wykorzystaniu najnowocześniejszych instalacji audiowizualnych i multimedialnych. Taki zabieg, wzorem wielu nowoczesnych muzeów, ma umożliwić skonstruowanie atrakcyjnej i bogatej w treść opowieści o przeszłości. Podstawowym celem jest przy tym ułatwienie zwiedzającym doświadczenia atmosfery konkretnej epoki, a jednocześnie zgromadzenie na stosunkowo niewielkim obszarze bogatych zasobów wiedzy o historii i kulturze naszego kraju. Organizatorzy placówki kładą nacisk na atrakcyjność tworzonej kolekcji. Chodzi o to, by nie było to miejsce, w którym pomiędzy widzem a eksponatami istnieje szczelna, nieprzekraczalna granica. Bo Polska historia w powstającym muzeum nie ma być martwa dla zwiedzających. Przeciwnie – zostanie zaprezentowana w taki sposób, aby stworzyć zwartą i ciekawą opowieść, atrakcyjną również dla młodego pokolenia. Wzorem dla organizatorów nowego muzeum jest w tym względzie niewątpliwie Muzeum Powstania Warszawskiego.  



Klio w kuchni


Na razie jednak muzeum realizuje szereg ciekawych projektów, prezentowanych na jego stronie internetowej. Jednym z nich jest „Klio w kuchni”, będący pomysłem na przybliżenie polskiej historii poprzez opowieść o polskich zwyczajach kulinarnych.

Już dziś na stronie muzeum dostępnych jest wiele autentycznych przepisów sprzed setek lat oraz anegdot dotyczących dziejów polskiej kuchni.

Inny, zapoczątkowany niedawno, ciekawy projekt nosi nazwę „Rodziny rozdzielone przez historię”. Jego celem jest pokazanie dziejów Polski poprzez losy rodzin rozdzielonych na skutek wydarzeń historycznych w okresie ostatnich kilkudziesięciu lat (wojna, przesiedlenia, wywózki, prześladowania polityczne). Zebrane opowieści rozdzielonych rodzin staną się fundamentem zapoczątkowującym wystawę dotyczącą losów indywidualnych rodzin; przedstawione zostaną na niej fotografie, listy, dokumenty i pamiątki. Jest to projekt, w który może się włączyć każdy chętny. Wystarczy tylko wypełnić dostępny na stronie internetowej formularz.

W tej chwili prowadzone są intensywne prace nad tworzeniem zbioru eksponatów. I tak na przykład 12 października 2007 roku odbyła się uroczystość przekazania do muzealnych zbiorów pamiątek po Kazimierzu Bartlu, premierze Rzeczypospolitej Polskiej z czasów międzywojennych. Kolekcję orderów, dokumentów, książek i zdjęć przekazała Muzeum Historii Polski pani Cecylia Bartel, córka premiera.



Sukcesy czy cierpienia?


Obok tych działań ważnym polem aktywności muzeum jest także organizowanie rozmaitych konferencji.

16 listopada 2007 r. odbyła się np. sesja naukowa „Jan Paweł II o polskiej kulturze”, zorganizowana przez placówkę wspólnie z warszawskim Centrum Myśli Jana Pawła II. Podsumowywała projekt badawczy „Indeks cytowań polskiej literatury i kultury w tekstach Jana Pawła II”, mający na celu zbadanie, jakie polskie dzieła i w jakich kontekstach przywoływał Papież w swoich wypowiedziach. W rezultacie powstała spora baza cytatów z dzieł Ojca Świętego, zawierających odniesienia do polskiej literatury i kultury. Inną inicjatywą muzeum związaną z osobą Jana Pawła II jest wydanie książki autorstwa Pawła Zuchniewicza „Wspólne dziedzictwo. Jan Paweł II o historii Polski”. Jest to pierwsza z serii publikacji „Wielcy Polacy o dziejach Polski”, zawierająca refleksje na temat dziejów naszej ojczyzny w dziełach najwybitniejszych polskich pisarzy i myślicieli.

Tworzenie muzeum wymaga z pewnością przeprowadzenia ogólnopolskiej debaty z udziałem historyków i innych naukowców, a także opinii publicznej, która zbliżyłaby jego organizatorów do odpowiedzi na pytania: jaka ma być wizja polskiej historii prezentowana w ramach przyszłej ekspozycji? Czy koncentrować się ma ona na polskich cierpieniach i ofiarach, których tak wiele było na przestrzeni naszych dziejów, czy też może raczej eksponować historię sukcesów, których też przecież w niej niemało? Różnica zdań na ten temat jest jednym z powodów kontrowersji, jakie Muzeum Historii Polski już wzbudza. Jednak niezależnie od tego, jaka opcja ostatecznie zwycięży, cenne w tej inicjatywie jest to, iż pokazuje ona wielką wagę, jaką historia odgrywa w życiu każdego narodu.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki